Nowy Skype zbiera cięgi. Snapchatowe nowości rugane w App Store

Do użytkowników Skype'a na Androidzie oraz iOS-ie trafia od ubiegłego miesiąca aktualizacja. To jedna z większych paczek zmian, gruntownie przebudowująca interfejs i – zgodnie z powszechnym trendem – upodabniająca go przy okazji do Snapchata. O jego wątpliwej w naszym odczuciu intuicyjności wspominaliśmy już wcześniej; teraz okazuje się, iż podobne zdanie ma znakomita większość odbiorców. W ostatnich dniach Skype zbiera same najgorsze opinie w sklepach, a użytkownicy nie przestają narzekać na jego działanie, między innymi na reddicie.

Skala niezadowolenia jest tak duża, iż w sklepie iTunes aplikacja Skype'a może się teraz „poszczycić” średnią oceną na poziomie półtorej gwiazdki (z pięciu możliwych), co stanowi ogromny spadek w porównaniu do sytuacji sprzed aktualizacji, gdy ocena wynosiła 4,5 gwiazdki. W przypadku użytkowników Androida oceny ostatniej aktualizacji wprost nie odczytamy (Sklep Play liczy wyłącznie średnią ocen wszystkich wersji), jednak wystarczy przejrzeć ostatnie komentarze, by zorientować się, iż odczucia użytkowników są nie mniej jednoznaczne:

Co interesujące, twórcy Skype'a pozostają nieugięci i w odpowiedziach na niektóre komentarze, choć przyjmują krytykę do wiadomości, tłumaczą, że niezadowolenie użytkowników związane jest zapewne z dużymi zmianami, jakie jednocześnie zostały im przedstawione. Mimo wszystko mamy nadzieję, że ostatecznie ich opinie zostaną uwzględnione przed kolejną aktualizacją, szczególnie, że w tym przypadku trudno mówić o ich rozbieżności.

Zadowolenie użytkowników powinno być dla twórców priorytetowe nie tylko z uwagi na rynek mobilny, na którym inne propozycje zdążyły już Skype'a wyprzedzić popularnością. Nie mniej ważne pozostają wersje na Windowsa i Maka, do których wkrótce także trafią nowe funkcje.

Najnowsze wersje komunikatora Skype możecie jak zawsze pobrać z naszej bazy oprogramowania. Dostępne są edycje na Androida, iOS-a, Windowsa, macOS-a oraz Windowsa Mobile.