Animal Helper. Aplikacja, która stanie się zwierzęcym 112

Animal Helper. Aplikacja, która stanie się zwierzęcym 112

Aplikacja ułatwi zgłaszanie dręczenia zwierząt
Aplikacja ułatwi zgłaszanie dręczenia zwierząt
Źródło zdjęć: © Pixabay
Karolina Modzelewska
25.05.2021 16:47

W Polsce od dawna istnieje problem związany ze zgłaszaniem wszelkiego rodzaju przypadków nadużyć dotyczących zwierząt. Podobnie jeśli chodzi o wypadki komunikacyjne z ich udziałem czy sytuacje, w których widzimy ranne i cierpiące osobniki. Rozwiązaniem problemu może być aplikacja Animal Helper, pozwalająca dokonać takiego zgłoszenia za pomocą zaledwie kilku kliknięć.

Na rynku pojawia się coraz więcej aplikacji, które są odpowiedzią na bieżące problemy społeczeństwa. Jedną z nich jest aplikacja Animal Helper. Jej pomysłodawcami są Paweł Gebert i Adam Van Bendler. Pierwszy z nich jest biegłym sądowym z zakresu ochrony i dobrostanu zwierząt oraz Inspektorem ds Ochrony Zwierząt OTOZ Animals, drugi – założycielem Fundacji Psia Krew oraz stand-uperem. Mężczyźni razem z zespołem Macieja Wilka ze Stage Production podjęli się wyzwania w postaci stworzenia czegoś "na wzór 112 dla zwierząt".

Aplikacja na miarę XXI wieku

Koncepcja budowy aplikacji Animal Helper zrodziła się podczas jednej z rozmów Adama i Pawła o różnych technologiach, które mogłyby przyspieszyć reakcję służb na zdarzenia zagrażające życiu zwierząt.

- Główny problem był następujący - jak wyeliminować spychologię, która jest uskuteczniania konsekwentnie między oddziałami interwencyjnymi? I tak doszliśmy do wniosku, że potrzebna byłaby jakaś ogólnodostępna aplikacja na smartfona, która z pomocą centrali zgłoszeń przyjmuje owe zawiadomienia i rozdziela je do odpowiednich podmiotów reakcyjnych – mówi Adam Van Bendler.

Nie jest to pierwsza inicjatywa na rzecz pomocy zwierzętom, którą zajmowali się mężczyźni, dlatego łatwiej było im zidentyfikować istniejące potrzeby w tym zakresie. Od 2018 roku Gebert i Van Bendler organizowali charytatywne mecze Komicy vs. Raperzy, w ramach których udało się zebrać ponad 360 tys. złotych. Pieniądze zostały rozdysponowane na zakup karmy, leków, suplementy, środków czystości czy remonty najbardziej potrzebujących schronisk.

Budowa 112 dla zwierząt

Praca nad aplikacją rozpoczęła się od stworzenia prototypu, licznych testów i prób, a także uruchomienia zbiórki pieniędzy w serwisie Zrzutka.pl, która wciąż trwa. Podjęte wysiłki pozwoliły zbudować narzędzie mogące zrewolucjonizować sytuację zwierząt w Polsce.

Według statystyk Policji, w 2020 roku wszczęto 2837 postępowań na mocy art. 35 ust. 1-2 Ustawy o ochronie zwierząt. Liczba przestęp stwierdzonych to 1940, a wykrytych 1196 przy ogólnym wskaźniku wykrycia 61,5 proc. Każdy z nas zdaje sobie jednak sprawę, że statystyki nie oddają stanu faktycznego. Bo wiele przypadków okrutnego zabijania czy znęcania się nad zwierzętami nie jest w ogóle zgłaszanych i wykrywanych, a zwierzęta niestety nie mogą samodzielnie mówić o swoim cierpieniu.

Do wspomnianych statystyk dochodzą również przypadki potrąceń, czy innych zdarzeń skutkujących krzywdą zwierząt. Bardzo często nie wiadomo, gdzie takie sytuacje zgłaszać, zwłaszcza że służby przerzucają się odpowiedzialnością. To z kolei sprawia, że zwierzęta długo czekają na pomoc, przychodzi ona za późno lub nie mam jej wcale.

Aplikacja Animal Helper może być rozwiązaniem istniejącego problemu, bo uprości i ujednolici formę kontaktu. Docelowo będzie działać całodobowo, a zgłoszenia będą przekazywane do centrali telefonicznie lub za pomocą specjalnego formularza.

Obraz
© Animal Helper

- Będzie to aplikacja na smartfon, dzięki której można szybko zgłosić każdy przypadek, gdy będziemy świadkami zagrożenia życia lub zdrowia zwierzęcia. Aktualnie nad zaprogramowaniem apki pracują nasi zaprzyjaźnieni programiści z firmy PORTA Drzwi i BinarApps. Kiedy skończą swoje prace, apka będzie do pobrania nie tylko na telefony z Android i IOS, ale też będzie możliwość odpalenia jej w wersji webowej na komputerach stacjonarnych. Aplikacja ma być darmowa oraz bardzo prosta w obsłudze zatem interfejs będzie uproszczony do minimum – zaznacza Van Bendler.

Aplikacja zostanie wyposażona nie tylko w bogatą bazę kontaktów i intuicyjne menu, ale także moduł GPS, dzięki któremu z dużą precyzją zgłosimy miejsce zdarzenia, co znacznie ułatwi i przyśpieszy pracę właściwych służb.

- Dzięki naszej bazie kontaktów będzie można dopasować sytuację do odpowiednich służb czy choćby organizacji pozarządowej. Aplikacja będzie miała również szereg porad prawnych, behawioralnych, szczepieniowych czy medycznych oraz więcej wspaniałych funkcji, o których jeszcze nie mogę powiedzieć, bo jesteśmy na drodze negocjacji z partnerami - przekonuje twórca Animal Helper.

Zdaniem Adama Van Bendlera najważniejsze w przypadku całej inicjatywy jest to, aby ludzie zdali sobie sprawę, że naszym społecznym obowiązkiem jest pomaganie zwierzętom w potrzebie i zgłaszanie wszelkich dotyczących ich nadużyć.

- Chciałbym ukształtować w tym kraju współpracujące ze sobą, prozwierzęce społeczeństwo, mające świadomość jak wielki mamy wpływ na życie i zdrowie naszych bezbronnych przyjaciół. Chciałbym, żeby ludzie nie byli obojętni i żywo reagowali na krzywdę zwierząt, a jednostki reakcyjne nie cedowały na siebie odpowiedzialności w sprawach udzielania pomocy. I nie chodzi tu tylko o karanie, ale przede wszystkim o edukowanie ludzi, że zwierzęta mają takie same prawa do godnego traktowania jak my. A niestety ludzka ambiwalencja w tym zakresie jest wciąż widoczna gołym okiem. Widzę, ile jest do poprawy, ale widzę też gigantyczne światło w tunelu – podsumowuje Van Bendler.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)