Cenzura w Wielkiej Brytanii. Spowodowała skok popularności VPN‑ów
Nowe przepisy dotyczące weryfikacji wieku w Wielkiej Brytanii spowodowały wzrost popularności aplikacji VPN. Jest to jeden z najprostszych sposobów obejścia cenzury, któremu przyglądają się też podmioty rządowe. Przedstawiamy kulisy zamieszania oraz wyjaśniamy czym jest VPN.
Od 25 lipca 2025 r. w Wielkiej Brytanii obowiązuje nowe prawo wymagające weryfikacji wieku na stronach z treściami dla dorosłych. Użytkownicy muszą potwierdzić, że mają powyżej 18 lat, korzystając z metod takich jak szacowanie wieku na podstawie twarzy czy przesyłanie dokumentów tożsamości. Nowe przepisy dotyczą również platform społecznościowych, takich jak Discord, Reddit czy X.
Jak podaje Techradar nowe prawo spowodowało, że Brytyjczycy niechętni pokazywaniu swojej twarzy czy udostępnianiu dokumentów tożsamości wręcz rzucili się na aplikacje VPN. Przykładowo Proton VPN odnotował wzrost liczby rejestracji o 1800 proc. w weekend po wprowadzeniu nowych przepisów, a inne popularne czasem też płatne aplikacje to NordVPN oraz VPN - Super Unlimited Proxy notują porównywalne zainteresowanie.
Ponadto petycja o uchylenie ustawy o bezpieczeństwie w Internecie zdobyła już 467 tys. podpisów. Wiele z nich obawia się zagrożeń dla prywatności, jakie niesie ze sobą weryfikacja wieku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ofcom komentuje omijanie narzędzi weryfikacji wieku
Ofcom, czyli brytyjski regulator internetu reaguje, przypominając, że promowanie korzystania z metod obchodzenia weryfikacji przez strony z treściami dla dorosłych jest nielegalne. Przestrzega też przed korzystaniem z VPN-ów, ponieważ część z nich może stanowić zagrożenie dla prywatności, ponieważ logują nadmierną ilość danych i mogą nie oferować wystarczającej ochrony.
Szczególnie tyczy się to darmowych VPN-ów, których liczba będzie najpewniej wzrastać ze względu na ogromny popyt i część będzie narzędziami oszustów do wykradania danych. Ponadto jak przyznał w wywiadzie dla Sky News brytyjski minister nauki Peter Kyle, mimo iż nie ma planów zakazu korzystania z VPN-ów rząd będzie bardzo uważnie przyglądał się sposobom korzystania z VPN-ów.
Wirtualna sieć prywatna — norma korporacyjna oraz narzędzie oporu wobec reżimów autorytarnych
Wirtualna sieć prywatna czyli VPN od Virtual Private Network rozwiązanie pozwalające na zapewnienie szyfrowanego przeglądania internetu. Sztuka polega na dodaniu punktu pośredniczącego pomiędzy nadawcą a odbiorcą. W przypadku firm VPN jest używany do zapewnienia szyfrowanej sieci firmowej uniemożliwiającej dostęp z zewnątrz bez autoryzacji. Zwykle też sieci wewnętrzne mają dodatkowe zabezpieczenia, co stało się kluczowe podczas pracy zdalnej.
W praktyce też VPN pozwala ukryć nasz numer IP, a w przypadku Brytyjczyków oznacza to możliwość przeglądania Internetu jako np. Irlandczyk czy Francuz niemający brytyjskich ograniczeń. Wygląda, że Brytyjczycy mają teraz próbkę tego co jest normą dla ludzi żyjących na terenie reżimów autorytarnych chcących zyskać dostęp do wiedzy o świecie blokowanej ze względów ideologicznych.
Przykładem mogą być np. Chiny, Iran, Korea Północna czy w ostatnich latach także Rosja, gdzie dostęp do niektórych informacji jest wprost blokowany. Przez lata VPN-y były jedyną formą obejścia cenzury, przez co stały się wrogiem reżimów autorytarnych lub totalitarnych. We wspomnianych państwach korzystanie z VPN-ów jest karane zazwyczaj wysoką grzywną, a część legalnie tam działających VPN-ów w razie problemów przekazują wszystkie dane władzy. Z kolei podmioty, które tego nie robią, są szybko blokowane.
Z tego powodu wybór dostawcy VPN jest niezwykle ważną kwestią i lepiej nie powierzać swoich danych pierwszej lepszej firmie, bo jest darmowa lub tania tylko wybrać dostawcę znanego o dobrej renomie i odpornej na naciski legalizacyjne lokalizacji. Priorytetem będą tutaj państwa z mocnymi przepisami ochrony prywatności. Do tego najlepiej też wybrać podmiot z potwierdzoną historią nieprzechowywania żadnych danych o aktywności użytkowników.
Przemysław Juraszek, dziennikarz dobreprogramy.pl