Cyfrowa tożsamość po śmierci. NASK tłumaczy
Coraz bardziej rozbudowane aplikacje i internetowe serwisy oraz cyfryzacja wielu dziedzin życia, zmuszają do posługiwania się cyfrową tożsamością. Nie jest jednak oczywiste, co dzieje się z "cyfrowym profilem" użytkownika po jego śmierci. NASK wyjaśnia zawiłości i zwraca uwagę na zagrożenia.
Dane zmarłych są zagrożeniem pod kątem oszustw online oraz stanowią dodatkowe obciążenie dla rodzin w żałobie. Problemem jest m.in. tzw. ghosting scam. To metoda, którą oszuści wykorzystują do nadużywania informacji pozostawionych w sieci po śmierci użytkowników. Tuż po śmierci bliskiej osoby, pogrążona w żałobie rodzina może nieświadomie zbagatelizować ten problem, a warto poświęcić mu sporo uwagi.
Oszuści zbierają bowiem dane o zmarłych z nekrologów, stron domów pogrzebowych, szpitali i różnych stron internetowych, by otwierać konta, zaciągać kredyty lub uzyskiwać ubezpieczenia w ich imieniu. Według Washington National około 2,5 miliona zmarłych Amerykanów rocznie doświadcza kradzieży tożsamości - zwraca uwagę NASK.