Darktable 1.1 stabilniejszy, z geotagowaniem i na Maka
26.11.2012 15:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Darmowa alternatywa dla Adobe Lightroom w postaci Darktable zrobiła właśnie kolejny krok do przodu. W świeżo wydanej wersji 1.1 programu przede wszystkim język polski znalazł się na liście tłumaczeń ukończonych, moduł eksportu na Facebooka, możliwość geotagowania zdjęć, profile dla nowych aparatów i kilka innych nowości.
Na podstawie histogramu, mapy kolorów i mapy światła przeglądarka plików w tym programie pozwala znaleźć podobne zdjęcia w kolekcji (aby z tego skorzystać, należy zaindeksować swoją kolekcję). Dla wygody można także skorzystać z nowej możliwości tworzenia grup. Automatycznie zgrupowane zostaną obrazy w plikach o tej samej nazwie i innych rozszerzeniach (na przykład RAW + JPEG), można także wybierać je samodzielnie. Nowego wyglądu doczekały się moduły krzywych, widżet pozwalający przeglądać wszystkie wtyczki, a wszelkie kontrolki zmierzają w kierunku idei Bauhausu — żadnych zbędnych kształtów, skeumorfizmu czy udawania 3D. W trybie robienie zdjęć (tethering, praca z podłączonym aparatem w czasie rzeczywistym) możliwe jest teraz podlgądanie na żywo obrazu z urządzenia.
Przy pracy w „ciemni” można skorzystać teraz z poprawionego systemu wykrywania przekłamań na obszarach prześwietlonych, dzięki czemu lepiej usuwane są (najczęściej różowe) przebarwienia. Lepsze efekty dają także algorytmy wyostrzające przy eksporcie i podglądzie zdjęć, co będzie szczególnie widoczne jeśli zdjęcie było zmniejszane lub zostało poddane modyfikacji geometrii. Warto też przetestować nowe metody filtrowania, które „biorą pod uwagę” krawędzie, dzięki czemu możliwe jest lepsze usuwanie szumów czy otoczek. Przy zabawie efektami warto sprzwdzić warunkowe łączenie.
O Darktable ostatnio pisałam ponad rok temu i od tamtej pory projekt bardzo dojrzał. Jedną z ważniejszych zmian jest pojawienie się wersji dla OS X wraz z wydaniem wersji 1.0. Najnowsze wydanie jest już na tyle dopracowane, aby na Makach praca była komfortowa.