Fitbit Ionic: smartwatch dla aktywnych i użytkowników mobilnego Windowsa

Firma Fitbit znana głównie z dobrych smartopasek do mierzenia aktywności fizycznej, zaprezentowała wyczekiwanego smartwatcha Ionic. Urządzenie powinno przypaść do gustu przede wszystkim osobom aktywnym fizycznie, a także użytkownikom Windowsa. Smartwatch ten współpracuje z mobilnymi okienkami, a sam działa pod kontrolą Fitbit OS.

Fitbit Ionic zostanie doceniony przez osoby aktywne fizyczne ze względu na funkcje śledzenia aktywności, takie same jak w przypadku dostępnych już produktów firmy. Zanim przejdziemy do tych dodatków, warto zauważyć, że Ionic sprawdzi się nie tylko podczas biegania czy jeżdżenia na rowerze, ale również podczas pływania. Ma on wytrzymać do głębokości 50 metrów i śledzić liczbę okrążeń, czas trwania treningu oraz kalorie spalone podczas pobytu w wodzie.

Ionic potrafi automatycznie uruchomić śledzenie biegania. Został on dodatkowo wyposażony w moduł GPS, a więc znika potrzeba brania smartfonu ze sobą by zapisać przebieg pokonanej trasy. Dodatkowo jeśli zatrzymamy się by odpocząć, zegarek to wykryje i wstrzyma zbieranie danych. Opcje te jak najbardziej będą przydatne, ale nie są rewolucyjne, bowiem konkurencja też już to oferuje.

Fitbit chwali się technologią pomiaru tętna. Ma ona sprawnie działać także podczas ćwiczeń – jazdy na rowerze czy biegania. Trzymamy za słowo, bowiem to akurat zapowiada się ciekawie. Większość dostępnych urządzeń ma problem z zebraniem danych na spoconej skórze, przez co informacje tętnie z ćwiczeń potrafią znacząco odbiegać od prawdziwych wartości. Skoro już jesteśmy przy sensorach, to zegarek został wyposażony w funkcję szacowania poziomu tlenu we krwi, co ma pozwolić na wykrycie m.in. bezdechu sennego.

Na pokładzie nie zabrakło NFC i 2,5 GB pamięci na aplikacje i muzykę. Po sparowaniu ze smartfonem będziemy otrzymywać powiadomienia o połączeniach, wiadomościach, zaplanowanych w kalendarzu wydarzeniach, a także powiadomienia pochodzące z aplikacji firm trzecich, w tym Facebooka i Snapchata.

Nowy zegarek Fitbit działa pod kontrolą autorskiego systemu operacyjnego Fitbit OS. Aplikacje pobierzemy z dostępnego sklepu, który zaoferuje oprogramowanie Fitbit, a także aplikacje firm trzecich. Zostali już ogłoszeni trzej partnerzy Starbuck, AccuWather (najpewniej pojawi się aplikacja pogody) oraz Strava. Fitbit OS ma być również regularnie aktualizowany.

Fitbit Ionic oczywiście połączymy ze smartfonami działającymi pod kontrolą Androida oraz iOS-a, ale także z mobilnym Windowsem. Możliwe więc, że Ionic stanie się ulubionym smartwatchem pozostałej jeszcze garstki użytkowników Lumii i pozostałych smartfonów z Windowsem. Fitbit Ionic został wyceniony na 299,95 dolarów.