iPhone SE właśnie zniknął z oferty. Apple wycofało także inne modele

iPhone SE właśnie zniknął z oferty. Apple wycofało także inne modele

Apple wycofało ze sklepu iPhone'a SE i inne modele. (depositphotos)
Apple wycofało ze sklepu iPhone'a SE i inne modele. (depositphotos)
13.09.2018 10:28, aktualizacja: 14.09.2018 13:19

Jesteśmy już po premierze nowych iPhone’ów Xs i budżetowego modelu Xr. Emocje opadły, więc można na spokojnie przyjrzeć się aktualnej ofercie Apple. Niestety, z oficjalnego sklepu został wycofany ostatni naprawdę mały iPhone. Nie kupimy już SE, a także trzech innych modeli.

Oferta Apple na oficjalnej stronie została odświeżona. W kategorii iPhone’ów znajdziemy teraz nowe modele Xs, Xr, zeszłoroczną Ósemkę wraz z edycją Plus oraz iPhone’a 7 i 7 Plus. Najmniejszym i najtańszym modelem jest teraz podstawowy iPhone 7 z 4,7-calowym wyświetlaczem w cenie 2229 złotych. W nowej ofercie nie było już miejsca dla SE, 6s wraz z 6s Plus, jak i dla jubileuszowego iPhone’a X.

iPhone SE

Pierwsza połowa tego roku obfitowała w informacje o następcy iPhone’a SE. Apple miało bowiem wydać odświeżoną wersję niewielkiego smartfonu, która otrzymałaby wydajniejszy procesor, ulepszone kamery, jak i prawdopodobnie więcej RAM i pamięci na dane użytkownika. W internecie nie zabrakło bardziej odważnych koncepcji, w tym także prawie bezramkowego smartfonu o gabarytach zbliżonych do SE. No cóż, pozostały tylko atrakcyjne rendery stworzone przez fanów wyczekujących nowego modelu. Apple raczej nie wyda kolejnej generacji iPhone’a SE, a szkoda!

iPhone SE został zaprezentowany na początku 2016 roku, będąc kontynuacją wzornictwa iPhone’a 5s. To właśnie ta niewielka bryła do dziś przez wielu uważana jest za najbardziej atrakcyjną w historii smartfonów Apple. Model SE posiada 4-calowy wyświetlacz, procesor Apple A9 i 2 GB RAM. Główna, umieszczona z tyłu kamera dostarcza zdjęć w 12 MP. Przednia kamerka to już 1,2 MP. Smartfon zniknął z oferty, ale mimo tego wciąż jest wspierany. Użytkownicy SE otrzymają w następnym tygodniu aktualizację do nowego iOS-a 12.

iPhone 6s i 6s Plus

Modele 6s były drugą generacją smartfonów Apple z nowym wzornictwem i większymi wyświetlaczami. W dniu ich premiery, która odbyła się w trzecim kwartale 2015 roku, jeszcze nie wiedzieliśmy, że ich wygląd przetrwa w prawie niezmienionej formie jeszcze dwa lata.

Obraz

iPhone 6s został wyposażony w 4,7-calowy wyświetlacz. Z kolei w większym 6s Plus pojawił się ekran o przekątnej 5,5 cali. Sercem obu modeli jest procesor Apple A9, który później trafił także do modelu SE. Na pokładzie znalazło się 2 GB RAM. Dziś modele 6s wciąż cieszą się sporym zainteresowaniem, oferując dość aktualny wygląd i przyzwoitą wydajność w atrakcyjnej cenie. Powoli jednak będą znikać ze sklepowych półek.

iPhone X

Mimo iż model X został wprowadzony rok temu, będąc długo wyczekiwanym odświeżeniem oferty Apple, to został już wycofany ze sprzedaży. Nieoficjalnie mówi się, że mógłby negatywnie wpłynąć na sprzedaż nowego Xs. W końcu Xs jest tylko drobną ewolucją, a smartfon wyglądający identycznie i posiadający prawie takie same funkcje, ale tańszy, mógłby przecież odciągnąć klientów od nowego iPhone’a.

Obraz

iPhone X był pierwszym smartfonem z Cupertino, który otrzymał prawie bezramkowe wzornictwo. Przód należy do 5,8-calowego ekranu OLED z charakterystycznym notchem. Sercem jest procesorem Apple A11, który wciąż jest jednym z najpotężniejszych układów na rynku smartfonów. Użytkownik może wykorzystać 3 GB RAM i zależnie od wersji, 64 lub 256 GB na pliki. Kamera umieszczona z tyłu składa się z dwóch obiektywów i dostarcza zdjęć w 12 MP. To z pewnością jeden z lepszych aparatów, ale ma problemy w nocy i przy gorszym świetle. Jedynym zabezpieczeniem biometrycznym jest Face ID, czyli funkcja rozpoznająca twarz użytkownika. Zniknął Touch ID, a wraz z nim przycisk home. Obsługi iPhone’a X trzeba się więc nauczyć. Opiera się ona na gestach. Warto zauważyć, że to właśnie model X wyznaczył rozwiązania, które trafiły do tegorocznych iPhone’ow.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (57)