Kickstarter w Polsce. Popularna platforma pozwoli zbierać pieniądze w złotówkach
Popularna platforma do tzw. crowdfundingu (tj. internetowych zbiórek pieniędzy), Kickstarter właśnie wystartowała w Polsce. Firma właśnie ogłosiła wprowadzenie trzech dodatkowych krajów, z którym jednym z nich jest Polska (pozostałe to Grecja i Słowenia).
Usługa jest już dostępna w 25 krajach, a z danych Kickstartera wynika, że w trzech nowo dodanych państwach aż 250 000 osób wspierało już projekty na tej platformie. Warto podkreślić, że Polacy zyskają możliwość wystawiania swoich zbiórek z opcją pobierania pieniędzy w złotówkach bądź w euro.
Kickstarter to system finansowania społecznościowego, który umożliwia wielu przedsiębiorcom, artystom, czy wynalazcom na zrealizowanie swoich projektów, które dzięki zebranym funduszom można wyprodukować i sprzedać jako fizyczny produkt albo rozpocząć działalność, np. prowadzenie radia (co było ostatnio popularne wśród byłych dziennikarzy "Trójki" na innych platformach tego typu). Platforma pobiera 5 procent prowizji od każdej kampanii zakończonej sukcesem.
Decyzja Kickstartera o wystartowaniu swojej platformy w nowych krajach może być podyktowana coraz gorszymi wynikami firmy, która od czasów pandemii koronawirusa pożegnała się z 40 proc. pracowników. Od kwietnia 2020 r. spadła również, o 35 procent, liczba projektów na Kickstarterze.
Jakub KrawczyńskiW tym czasie Kickstarter zaczął wspierać inicjatywy służące efektywniejszej pracy z domu, a także moderować profile tych projektów, aby nie rozpowszechniały dezinformacji na temat COVID-19.
Trudno powiedzieć, czy uruchomienie Kickstartera w większej liczbie krajów będzie remedium na kłopoty platformy, aczkolwiek wielu niezależnych twórców treści w Polsce na pewno z tego tytułu się ucieszy.
