Netflix nie wysyła do użytkowników wiadomości o aktualizowaniu danych związanych z płatnościami. To oszustwo, w którym wyłudzane są loginy i hasła, także te do bankowości internetowej. Najwidoczniej wielu odbiorców nie zwraca przy tym uwagi, że nadawca to "Netfłix".
Trwa wysyłka fałszywych wiadomości, w których ktoś podszywa się pod serwis Netflix (stosując m.in. podstępną nazwę "Netfłix") i próbuje zmusić odbiorców do kliknięcia fałszywego linku z treści. Ten atak trwa przynajmniej od tygodnia, ale jak wynika ze zgłoszeń, które otrzymujemy, oszuści nie zwalniają tempa i podobne wiadomości e-mail nadal mogą trafić do każdego Polaka. Najbardziej zagrożeni to ci, którzy faktycznie subskrybują Netfliksa, a przez to mogą uwierzyć, że e-mail jest prawdziwy.
Treść wiadomości jest stosunkowo krótka. Nadawca sugeruje, że konieczne jest zaktualizowanie danych związanych z płatnościami Netfliksa. W e-mailu pojawia się rzecz jasna przycisk, który ma prowadzić w odpowiedne miejsce, gdzie można potwierdzić dane. Docelowa strona jest blokowana przez oprogramowanie zabezpieczające, bo w ten sposób użytkownik trafia na formularz wyłudzający dane.
Zależnie od konkretnego przypadku, można w ten sposób stracić zarówno login i hasło do Netfliksa, jak i dane logowania do bankowości internetowej lub dane karty płatniczej. Jeśli ofiara nie zorientuje się, że to przekręt, może więc docelowo stracić pieniądze. Przestrzegamy więc jak zwykle przed ufaniem podobnym e-mailom oraz klikaniem przycisków lub linków, które prowadzą do nieznanych stron. Informacje o koncie Netfliksa można natomiast w razie potrzeby sprawdzić samodzielnie w ustawieniach, po zalogowaniu się na świadomie odwiedzonej, oficjalnej stronie serwisu.
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl
