Prawo jak Linuks, wspólnymi siłami

Pojawiła się w polskiej sieci bardzo ciekawa inicjatywa. Możesię wydać naiwna lecz często tak bywa z nowatorskimi koncepcjami.Lexosto koncepcja "odrobaczania" prawa oparta na filozofii "pospolitegoruszenia" i rozwijania projektów Open Source. Autorzy wychodzą zprzekonania, że wspólnymi siłami - społeczności internetowej orazgrona specjalistów (prawników) można eliminować błędy z systemuprawnego poprzez tworzenie projektów zmian i lobbowanie w Sejmie.Na razie projekt jest w powijakach ale kto wie, może się rozwinie.Każdy z nas, na pewno natknął się na różnego rodzaju absurdyprawne, może więc się nimi podzielić, a być może grupowo zostanąkiedyś stworzone wartościowe propozycje mogące je eliminować.Oczywiście ostateczne decyzje podejmuje Sejm ale jeśli projektskupi wokół siebie dużą grupę Internautów, kto wie, być możezostaną przeforsowane ciekawe inicjatywy. Autorzy liczą na to, żespośród kilku milionów Internautów uda się stworzyć silną grupęnacisku. Na pewno cenne jest założenie, iż ważne są jedyniekoncepcje, bez znacznia natomiast polityczne sympatie.