Telegram po cichu zmienia regulamin. Twórca publikuje oświadczenie
06.09.2024 07:57, aktual.: 06.09.2024 10:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Komunikator Telegram po cichu zmienia regulamin. Wskazuje na to aktualizacja sekcji FAQ (często zadawane pytania). Najwyraźniej zmieni się podejście do treści nielegalnych, których w Telegramie nie brakuje.
Telegram rozrósł się na tyle, że zdołał wpisać się do kanonu najpopularniejszych komunikatorów internetowych. I chociaż w Polsce nie cieszy się on tak dużym zainteresowaniem – w porównaniu z innymi krajami – to w ujęciu globalnym mowa jest o imponującej bazie wynoszącej 950 mln użytkowników.
Telegram: oświadczenie CEO i zapowiedź zmian
Z pewnością użytkownicy Telegramu zastanawiają się, jaki los czeka komunikator. Przypomnijmy, że twórca Telegrama został zatrzymany 24 sierpnia na paryskim lotnisku Le Bourget. Pawieł Durow jest oskarżany o brak współpracy z organami ścigania – Telegram stał się komunikatorem wykorzystywanym przez przestępców.
Sam założyciel otwarcie przyznaje, że Telegram musi się zmienić. Wskazuje na to oficjalne oświadczenie opublikowane 5 września.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Nagły wzrost liczby użytkowników Telegrama do 950 mln spowodował problemy, które ułatwiły przestępcom nadużywanie naszej platformy. Dlatego postawiłem sobie za cel, aby znacznie poprawić sytuację w tym zakresie. Rozpoczęliśmy już ten proces wewnętrznie i wkrótce podzielę się z Wami bardziej szczegółowymi informacjami na temat naszych postępów" – pisze Pawieł Durow.
Telegram po cichu zmienia regulamin
Założyciel wspomina o tym, że rozpoczęto proces zmian i najwyraźniej już teraz widać tego efekty. Jak zauważa serwis The Verge, sekcja FAQ na oficjalnej stronie Telegram (mowa o wersji angielskiej) została zaktualizowana. Chodzi o pytanie na temat nielegalnych treści i tego, jak je usunąć. Jeszcze 5 września w odpowiedzi widniał zapis: "Wszystkie czaty Telegram i czaty grupowe są prywatne dla ich uczestników. Nie przetwarzamy żadnych żądań z nimi związanych."
Teraz usunięto go i zastąpiono informacją, że "Wszystkie aplikacje Telegram mają przyciski "Zgłoś", które umożliwiają oznaczanie nielegalnych treści dla naszych moderatorów - wystarczy kilka dotknięć" wraz z dokładną instrukcją postępowania. Niewykluczone, że w ciągu najbliższych dni lub tygodni Telegram zmieni się jeszcze bardziej.
Sebastian Barysz, dziennikarz dobreprogramy.pl