Tinder wychodzi poza mobilne apki, otworzy się na ludzi bez Facebooka

Tinder wychodzi poza mobilne apki, otworzy się na ludzi bez Facebooka

Tinder wychodzi poza mobilne apki, otworzy się na ludzi bez Facebooka
29.03.2017 09:46, aktualizacja: 29.03.2017 09:56

W wielu krajach Tinder stał się więcej niż aplikacją mobilną– stał się stylem życia, zapewniającym niekończący sięstrumień randek z osobami płci przeciwnej (dla zainteresowanychpłcią własną lepszym wyborem wydaje się Grindr). Oczywiście wprzeciwieństwie do Grindra nie gwarantuje niekończącego sięstrumienia seksu, ale taka już natura heteroseksualnych relacji, żejest trudniej. By ułatwić więc swoim użytkownikom życie ipozwolić im spędzać więcej czasu na przeglądaniu atrakcyjnychprofili, Tinder wprowadza coś, o co proszono od dawna – serwiswebowy Tinder Online, który pozwoli pracownikom biurowym dyskretnieumawiać się na randki pomiędzy arkuszem kalkulacyjnym a pakietemBusiness Intelligence.

Korzystanie ze smartfonu nie jest dyskretne, a jeśli towarzyszątemu charakterystyczne ruchy kciuka, to już wiadomo, że dana osobazamiast pracować czy uważać na wykładzie, zajmuje się swoimżycie towarzyskim. I właśnie jako *najgorszy koszmar twojegonauczyciela angielskiego *przedstawiany jest Tinder Online, rozrywka zarówno dla studentówjak i tkwiących w kartonowych zagródkach korporacjuszy. To teżodpowiedź na potrzeby wszystkich tych, którzy po prostu nie mająiPhone’a czy smartfonu z Androidem – i byli z Tindera wykluczeni.

Internauci z Argentyny, Brazylii,Filipin, Indonezji, Kolumbii, Meksyku, Szwecji i Włoch mogą jużodwiedzić stronę tinder.com, gdziezobaczą interfejs znany im już z aplikacji mobilnej, na czele zlogowaniem przez Facebooka. Aplikacja webowa niczym nie ustępujemobilnej, można w niej przygotować swój profil, ustawić zdjęcia,przeglądać profile innych, ułatwia też prowadzenie czatu, jestnawet jeszcze wygodniej niż na telefonie, w końcu do dyspozycjimamy pełnowymiarową klawiaturę.

Tinder Online Demo Video | Product Demo | Tinder

Dobra wiadomość jest też dlatych, którzy nie mają konta na Facebooku. Do tej pory Tinderzakładał, że nie ma powodu, byś chodził na randki nie będącużytkownikiem serwisu pana Zuckerberga. W końcu kto by takiegopokochał? Najwyraźniej Tinder zauważył, że to tylko ogranicza muwzrost. Są kraje, w których Facebook wcale nie jest popularny, naczele z Chinami i Rosją. Rozpoczyna więc testy możliwościbezpośredniego logowania się z użyciem numeru telefonu(weryfikowanego SMS-em). Na razie na wybranych rynkach, niestetyjeszcze nie w Polsce.

Kiedy u nas pojawi się TinderOnline – tego oficjalnie nie podano. Nieoficjalnie zakłada się,że aplikacja webowa będzie dostępna dla wszystkich do końcapierwszej połowy tego roku. Póki co, by korzystać, musicie mieć więc konto na Facebooku i sięgnąć po aplikację mobilną – na Androida lub iOS-a.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (32)