Wielkie zmiany w Spotify! Skorzystają ci, którzy nie płacą

Od tygodni mówi się o dużych zmianach w Spotify. Przecieki dotyczyły pierwszych urządzeń i zmian w darmowych kontach. W Nowym Jorku odbyła się dziś konferencja, podczas której dowiemy się wszystkiego o przyszłości najpopularniejszej usługi muzycznej.

Usługi muzyczne oparte a strumieniowaniu tchnęły nowe życie w przemysł muzyczny. Użytkownicy, którzy dotąd chętnie pobierali pirackie nagrania z Internetu dostrzegli, że za relatywnie niską opłatą słuchanie muzyki może być znacznie wygodniejsze. Dzieje się tak przede wszystkim ze względu na natychmiastowy dostęp do ogromnej fonoteki. Nagle ochota na posłuchanie dowolnego utworu przestała się wiązać z koniecznością kupowania lub nielegalnego pobierania całych płyt.

O ile usługi muzyczne stanowią interesujące novum dla biznesu muzycznego, tak rozwój samych programów trudno uznać za prężny. Wszyscy czołowi gracze wypracowali swoje aplikacje i w skupili się nie na ich rozwoju, lecz na materiałach dostępnych w usługach. Mowa tutaj o personalizowanych czy tematycznych listach odtwarzania, często przygotowywanych przez uznanych DJ-ów. Podobnie jest ze Spotify, które od miesięcy nie wprowadziło do swojej usługi większych zmian. Aż do teraz.

Najważniejsza zmiana dotyczy użytkowników, którzy nie korzystają z kont premium. Dotąd aplikacja mobilna była dla nich w zasadzie bezużyteczna. Słuchać mogli oni utworów w pseudolosowej kolejności, do dyspozycji mają tylko kilka możliwości pominięć. Rezultat był dość kuriozalny – darmowe Spotify na smartfonach grało, ale użytkownik nie miał w zasadzie żadnej kontroli nad tym, co grało.

W nowej wersji się to zmieni – użytkownicy darmowej wersji Spotify będą mieli dostęp do 15 gotowych list odtwarzania bez żadnych ograniczeń. Wybór list należy do Spotify. Będą mogli słuchać utworów w dowolnej kolejności i pomijać tyle utworów, ile chcą. Jedyną różnicą w stosunku do kont premium będzie w tym przypadku konieczność słuchania reklam pomiędzy utworami.

Oprócz zmian dla darmowych kont, Spotify wprowadziło także duże zmiany do interfejsu aplikacji. Dotąd bazująca na pozycjach tekstowych nawigacja wymagała dużej precyzji na ekranach dotykowych, szczególnie niewielkich. W nowej wersji interfejs oparto na infantylnych, lecz łatwiejszych do pacnięcia, kolorowych prostokątach. Ponadto większość elementów została powiększona. Nawigacja opiera się teraz na przewijaniu wertykalnym, nie zaś na „przeklikiwaniu” palcem kolejnych pozycji menu.

Nowości pojawią się w aplikacji w nachodzących tygodniach i będą udostępnianie falowo. Najnowszą wersję Spotify na Windowsa, macOS-a, Androida, iOS-a i mobilnego Windowsa znajdziecie w naszej bazie oprogramowania.