Windows 10 i 11: nowość dla każdego użytkownika

Windows 11
Windows 11
Źródło zdjęć: © Windows Blog, dobreprogramy
Oskar Ziomek

10.06.2024 07:52

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Użytkownicy Windowsa 10 i 11 mogą już korzystać z nowego ekranu blokady, na którym widać widżety na czele z informacjami o pogodzie. To opcja, która dotychczas była testowana w niewielkim gronie użytkowników. Obecnie powinna być już dostępna dla każdego korzystającego z Windows 10 i 11.

Aby włączyć nowy ekran blokady w Windows 10 lub 11, trzeba zajrzeć do systemowych ustawień. W zakładce Personalizacja należy dotrzeć do ustawień ekranu blokady, gdzie nowa opcja, pod warunkiem posiadania zaktualizowanego systemu operacyjnego i braku blokady niektórych ustawień przez ustawienia grup, powinna być widoczna pod pozycją personalizacji ekranu blokadyzwraca uwagę Windows Latest.

Nowe widżety na razie nie mogą być modyfikowane, ale można się spodziewać, że z czasem Microsoft pozwoli zdecydować, co dokładnie miałoby być widoczne na ekranie blokady Windows 10 i 11. W domyślnej formie są to niewielkie widżety m.in. z informacjami o pogodzie, których jest znacznie więcej, niż w poprzedniej wersji. Użytkownik może kliknąć dany kafelek już na ekranie blokady, by po zalogowaniu Windows automatycznie uruchomił przeglądarkę z dodatkowymi informacjami.

Nowe ustawienia ekranu blokady w Windows
Nowe ustawienia ekranu blokady w Windows© Windows Latest

W przypadku prognozy pogody będą to dodatkowe informacje na stronie MSN Weather. W analogiczny sposób na ekranie blokady Windowsa 10 i 11 (a później w przeglądarce po zalogowaniu) mogą się również pojawić informacje o giełdzie czy zyskujących popularność tematach informacyjnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Z jednej strony cieszy fakt, że takie zmiany trafiają równolegle nie tylko do Windowsa 11, ale także starszego Windowsa 10, ale z drugiej strony nie są to zrozumiałe ruchy w obliczu końca wsparcia w 2025 roku oraz wyraźnego zachęcania Microsoftu do korzystania z nowocześniejszego i bardziej funkcjonalnego Windowsa 11. Wprowadzając tego rodzaju cenne nowości do Windowsa 10 Microsoft niejako sam zaciera różnice między systemami, na których podkreślaniu powinno mu teraz raczej zależeć.

Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (24)
Zobacz także