Blog (306)
Komentarze (1.6k)
Recenzje (0)
@luqassCubot W03 — Budżetowy smartwatch za 100 zł

Cubot W03 — Budżetowy smartwatch za 100 zł

15.04.2021 18:16, aktualizacja: 15.04.2021 20:46

Na rynku co chwilę pojawiają się kolejne modele smartwatchy i opasek. Niemal każdy producent smartfonów czy to większy jak Xiaomi i Samsung, czy mniejszy jak UMIDIGI i DOOGEE ma je w swojej ofercie. Na przetestowanie wszystkich pewnie nie starczyłoby mi życia, ale co jakiś czas na odstresowanie zamiast kolejnego telefonu, fajnie też zrecenzować coś innego. Dziś recenzja smartwatcha Cubot W03.

Recenzja dostępna także na YouTube:

Smartwatch ma klasyczny wygląd, z okrągłą kopertą i koronką, która pełni funkcję przycisku funkcyjnego. Zegarek jest cienki i lekki, jego wymiary to 43 × 19 × 10 mm, przy wadze około 30 gramów. W03 jest więc o prawie 3 mm cieńszy od UMIDIGI Uwatcha 3S, czy Uruna. Koperta wykonana została ze stopu aluminium, natomiast dekiel jest z tworzywa.

172407
172408

Zegarek jest lekki i ma elegancki wygląd, możemy go założyć do koszuli, swetra, czy t‑shirta. Na koronce która służy do wybudzania, wygaszania ekranu, oraz cofania w menu znajduje się jeszcze czerwona, charakterystyczna obwódka. Przy czym zegarek możemy wybudzić również ruchem nadgarstka. Na deklu znajdują się piny do ładowarki magnetycznej oraz czujniki. Całość konstrukcji jest bardzo dobrze spasowana, co potwierdza posiadanie przez W03 certyfikatu IP68, który oznacza, że zegarek jest odporny na wnikanie wody i kurzu.

722185

Na chwilę chciałem zatrzymać się przy pasku. Ma szerokość 19 mm, a wykonany jest z przyjemnego w dotyku, takiego lekko zamszowego silikonu. Pasek ma metalową sprzączkę, ale nie posiada szlufki. Po prostu pasek chowamy pod sprzączkę. Muszę przyznać, że jest to szalenie proste, ale i wygodne rozwiązanie, bo zawsze jak biegam, to ten pasek wywinie mi się ze szlufki i wisi, tutaj nie ma tego problemu, i jeśli coś z tym smartwatchem mi się stanie, to na pewno paski przełożę do innego zegarka, co zresztą trudne nie będzie, bo paski zamontowane są na teleskopy błyskawiczne.

172410
172411

Ekran Cubota W03 wykonany został w technologii TFT LCD i ma 1,3‑cala, jest więc dużo większy niż ekran np. UMIDIGI Uruna o przekątnej 1,1 cala. Wyświetlacz W03 jest kolorowy i ma rozdzielczość 240 na 240 pikseli. Ekran otacza wąska, w porównaniu do UMIDIGI Uruna ramka o zakrzywionej krawędzi.

722191

Ekran jest jasny, nawet w świetle słonecznym, tarcza zegarka jest czytelna, ale niestety zegarek nie posiada czujnika światła, więc sam nie dostosowuje swojej jasności do panujących warunków. Wiadomo im wyższa jasność, tym lepsza czytelność, ale i większe zużycie baterii. W moim przypadku jasność jest ustawiona na 100%, bo jednak trochę wyżej cenię komfort korzystania z zegarka, niż jego żywotność która wcale nie jest zła, ale o niej później. Podoba mi się odwzorowanie barw na ekranie, wyświetlane kolory są żywe, przyjemne dla oka. Wyświetlacz dobrze reaguje na dotyk. Bez problemu możemy przeglądać menu zegarka i wybrać interesującą nas opcję.

722193

Jeśli chodzi o podzespoły, to sercem zegarka jest układ Realtek 8762CK, poza tym W03 posiada 160Kb pamięci RAM i 128Mb pamięci wewnętrznej. Natomiast do łączenia z telefonem wykorzystywany jest Bluetooth 5.0. Sam proces parowania zegarka z telefonem, a później synchronizacji z aplikacją jest banalnie prosty, a połączenie jest stabilne, nawet jeśli telefon leży w pokoju obok.

722195

Smartwatch ma sensor PPG, czyli miernik optyczny służącym do pomiaru tętna zbudowany z diody LED i czujnika wychwytującego światło odbite od skóry. Zegarek oferuje 24‑godzinny monitoring tętna i w przypadku gdy jest ono podwyższone, ostrzega nas o tym. U mnie w sumie może ze trzy razy odkąd noszę takie zegarki wykryte zostało zbyt wysokie tętno.

Poza tym mamy również możliwość zmierzenia ciśnienia oraz SpO2. Przy czym, o ile ciśnienie zmierzone zegarkiem jest praktycznie takie samo jak ciśnieniomierzem, o tyle mam wątpliwości co do działania pulsoksymetru tak samo, jak to miało miejsce w przypadku UMIDIGI Uwatcha 2S i 3S. Po pierwsze na stronie producenta nie ma żadnej informacji, że zegarek posiada taką funkcję, o ciśnieniomierzu w sumie też nie ma, ale w aplikacji GloryFit znajduje się przynajmniej zakładka gdzie gromadzone są dane dotyczące naszego ciśnienia, nie ma natomiast śladu po SpO2. Nie wiem, być może oba czujniki działają, ciśnienie na pewno, bo sprawdzałem kilka razy, ale co do SpO2 mam wątpliwości. Wprawdzie mam kilka smartwatchy które mają funkcję pulsoksymetru, ale są to czujniki optyczne, które ze względu na swoją naturę nie są precyzyjne, i ich wskazania wahają się w okolicach 98‑99%.

722198

Zegarek oferuje także możliwość monitorowania naszego snu. Ale osobiście z tego nie korzystam, w sumie z kilku powodów. Po pierwsze spanie w zegarku jest niewygodne i nie jestem do tego przyzwyczajony, po drugie często zdarza mi się w nocy wstać, a wtedy te wszystkie pomiary wariują, i nawet Mi Bandy nie są wtedy w stanie prawidłowo określić ani długości całego snu, ani poszczególnych faz. Czasami zdarzało mi się, że opaska pokazywała, że przez kilka dni z rzędu, że spałem niecałe 2 godziny, gdzie było to praktycznie niemożliwe.

722200

Poza tym W03 monitoruje naszą codzienną aktywność. Liczy kroki, i to bardzo dokładnie, bo po całym dniu różnica między Mi Bandem 4 a W03 wynosiła jakieś 50 kroków przy około 10.000 co daje około 0,5% różnicy, naprawdę są to jedne z najdokładniejszych pomiarów w zegarku. Dalej, smartwatch mierzy przebyty dystans i spalone kalorie. Mamy w zegarku 10 trybów sportowych. Jest to spacer, bieganie, jazda na rowerze, wspinaczka, joga, bieżnia, koszykówka, piłka nożna, tenis stołowy, badminton.

722202

Pewnie już zauważyliście największy problem interfejsu tego zegarka. Jest nim koślawe tłumaczenia, bo sam interfejs jest bardzo prosty i intuicyjny. Na górze mamy opcje, na dole powiadomienia, z prawej nasze dzisiejsze dane, z lewej menu funkcji. Kłuje w oczy jednak ta polska lokalizacja. O tutaj dane mamy małą literą, reszta z dużej, a jak jest jakiś polski znak, to jest trochę mniejszy, i zaraz za nim jakby spacja. Przechodzimy do menu trening i co widzimy? Trafnie przetłumaczone Spacer, Bieg, Bieżnia, co najmniej wątpliwie przetłumaczone cyklistyka, alpinizm, i nieprzetłumaczony w ogóle Basketball. Strasznie to wygląda, dlatego osobiście polecam korzystanie z angielskiej wersji którą można ustawić za pomocą aplikacji, i która pozbawiona jest takich byków. Poza tym tarcza która akurat mi się podoba, bo wyświetla wszystkie dane i to w fajny kolorowy sposób i tak jest po angielsku, więc jak przełączymy język na angielski wszystko gra.

172418
172419
172420
172421

Wszystkie nasze dane zapisywane w aplikacji GloryFit którą można pobrać ze sklepu Play. Aplikacja jest dobrze przetłumaczona i oferuje podstawowy zakres funkcji. Na ekranie głównym na samej górze mamy sekcje o naszej bieżącej aktywności, pod nią sekcje dotyczące tętna, naszego snu, i ciśnienia. Brakuje sekcji dotyczącej Sp02. Mamy oczywiście możliwość przeglądania danych z poprzednich dni, w układzie także tygodniowym i miesięcznym.

172422
172423

Za pomocą aplikacji możemy również zmienić ustawienia ekranu, powiadomień, zaktualizować soft. Mamy tu również bardzo bogatą bibliotekę motywów, w której na pewno każdy znajdzie dla siebie ciekawą tarczę.

172424
172425

Cubot W03 posiada baterię o pojemności 210 mAh, która według deklaracji producenta powinna wystarczyć na 7 dni normalnego użytkowania, i 15‑20 dni w trybie czuwania. W moim przypadku zegarek pracował 6 dni ze stale włączonym pomiarem tętna, co jest dobrym wynikiem.

172426
172427

CUBOT W03 do kupienia jest na aliexpress za około 100 zł i jest nawet wysyłka z magazynu w Polsce co jest dużym plusem, bo nie trzeba na zegarek czekać kilku tygodni jak przy wysyłce z Chin. Zegarek pod względem oferowanych funkcji nie różni się od większości dostępnych na rynku smartwatchy w cenie 100‑150 zł. Mamy tutaj tryb sportowy, licznik kalorii, krokomierz, miernik tętna, ciśnienia, może nawet pulsoksymetr. Brakuje mu jednak modułu GPS, który ma droższy o 20‑30 zł UMIDIGI Urun. I to chyba w zasadzie jedyna przewaga Uruna nad Cubotem W03, bowiem ten ma zdecydowanie ładniejszy, i większy ekran z cieńszymi ramkami, bez porównania dokładniejszy krokomierz, oraz wygodniejszy pasek pozbawiony szlufki.

722223

Poza tym W03 ma prostą budowę przypominającą klasyczny zegarek, z wytrzymałą aluminiową obudową. Do poprawy na pewno jest tutaj system, którego tłumaczenie jest dość koślawe. Biorąc to wszystko pod uwagę, uważam, że Cubot W03 jest udanym smartwatchem, i choć oferuje podstawowy zakres funkcji to jednak ciężko oczekiwać więcej za około 100‑120 zł. Gdybym miał do wyboru jego i UMIDIGI 3S, w tym momencie wybrałbym Cubota.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)