Nowa wersja testowa Androida M to większe możliwości personalizacji Strona główna Aktualności10.07.2015 09:54 Udostępnij: O autorze Łukasz Tkacz Na ostatniej konferencji Google I/O poznaliśmy nieco szczegółów związanych z nową wersją Androida jak na razie nazywaną po prostu „M”. Google właśnie opublikowało drugą wersję poglądową tego systemu. Wydanie finalne zobaczymy jesienią, ale niektórzy użytkownicy mogą już teraz wypróbować nowości i zmiany z tego wydania. Wygląda na to, że korporacja postanowiła dać użytkownikom o wiele większe możliwości personalizacji interfejsu, niż było do dostępne do tej pory. Portal Android Police dotarł do opcji, jakie umożliwiają wybór ikon wyświetlanych na pasku stanu. Za pomocą zaledwie kilku dotknięć możemy w nowym Androidzie wyłączyć np. zegarek, ikonę symbolizująca uruchomiony moduł Bluetooth, czy też alarmu. Przydatną nowością jest również opcja wyświetlająca na ikonie baterii wskazanie procentowe tego, ile energii pozostało do naszej dyspozycji. Źródło: Android PoliceŹródło: Android Police Oficjalna lista zmian o tego typu nowościach nic nam nie powie – Google ogranicza się do informowania o zmianach w systemie uprawnień, poprawkach błędów, a także wymienieniu tych, na które możemy natknąć się w tym wydaniu. Reszta pozostaje w rękach użytkowników, którzy samodzielnie odkrywają nowe opcje. Odnaleźli oni możliwość usuwania z poziomu panelu powiadomień dopiero co wykonanego zrzutu ekranu, nieco odmieniony styl listy aplikacji, a także opcję pozwalającą na obracanie ekranu nawet na pulpitach. Choć opcja taka jest dostępna w wielu alternatywnych programach uruchamiających jak choćby Nova Launcher czy Apex, Google pozwalało na jej wykorzystanie jedynie na tabletach. Nie jest pewne, czy wymienione zmiany trafią także do wydania stabilnego: Google wciąż intensywnie pracuje nad Androidem M i sprawdza różne koncepcje, podobnie jak czyni to Microsoft podczas rozwoju Windows 10. Jeżeli firma faktycznie zdecyduje się na znaczne rozbudowanie niektórych opcji związanych z personalizacją systemu i jego interfejsu, to niektóre modyfikacje Androida stracą na znaczeniu. Przepaść między tworami takimi jak CyanogenMod czy Paranoid Android a czystym systemem powoli staje się coraz mniejsza. Najnowsze wydanie testowe Androida M znajdziecie na oficjalnych stronach projektu. Z obrazów jak na razie skorzystać mogą posiadacze smartfonów Nexus 5 i Nexus 6, a także tabletu Nexus 9 i odtwarzacza Nexus Player. Wersje dla pozostałych urządzeń powinny być dostępne za jakiś czas. Przed premierą wersji stabilnej czeka nas przynajmniej jeszcze jedno wydanie poglądowe. Oprogramowanie Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Android M tuż za rogiem. Czego możemy się po nim spodziewać? 26 maj 2015 Łukasz Tkacz Oprogramowanie 45 Google usunął statystyki wersji Androida z sieci. Teraz są dostępne tylko w Android Studio 21 kwi 2020 Oskar Ziomek Oprogramowanie Internet IT.Pro 31 Android i iOS w jednej drużynie: Google i Apple razem zawalczą z koronawirusem 10 kwi 2020 Piotr Urbaniak Oprogramowanie Bezpieczeństwo Koronawirus 18 Android Auto: aktualizacja wprowadziła drobną zmianę, którą doceniają kierowcy 15 kwi 2020 Oskar Ziomek Oprogramowanie TechMoto 17
Udostępnij: O autorze Łukasz Tkacz Na ostatniej konferencji Google I/O poznaliśmy nieco szczegółów związanych z nową wersją Androida jak na razie nazywaną po prostu „M”. Google właśnie opublikowało drugą wersję poglądową tego systemu. Wydanie finalne zobaczymy jesienią, ale niektórzy użytkownicy mogą już teraz wypróbować nowości i zmiany z tego wydania. Wygląda na to, że korporacja postanowiła dać użytkownikom o wiele większe możliwości personalizacji interfejsu, niż było do dostępne do tej pory. Portal Android Police dotarł do opcji, jakie umożliwiają wybór ikon wyświetlanych na pasku stanu. Za pomocą zaledwie kilku dotknięć możemy w nowym Androidzie wyłączyć np. zegarek, ikonę symbolizująca uruchomiony moduł Bluetooth, czy też alarmu. Przydatną nowością jest również opcja wyświetlająca na ikonie baterii wskazanie procentowe tego, ile energii pozostało do naszej dyspozycji. Źródło: Android PoliceŹródło: Android Police Oficjalna lista zmian o tego typu nowościach nic nam nie powie – Google ogranicza się do informowania o zmianach w systemie uprawnień, poprawkach błędów, a także wymienieniu tych, na które możemy natknąć się w tym wydaniu. Reszta pozostaje w rękach użytkowników, którzy samodzielnie odkrywają nowe opcje. Odnaleźli oni możliwość usuwania z poziomu panelu powiadomień dopiero co wykonanego zrzutu ekranu, nieco odmieniony styl listy aplikacji, a także opcję pozwalającą na obracanie ekranu nawet na pulpitach. Choć opcja taka jest dostępna w wielu alternatywnych programach uruchamiających jak choćby Nova Launcher czy Apex, Google pozwalało na jej wykorzystanie jedynie na tabletach. Nie jest pewne, czy wymienione zmiany trafią także do wydania stabilnego: Google wciąż intensywnie pracuje nad Androidem M i sprawdza różne koncepcje, podobnie jak czyni to Microsoft podczas rozwoju Windows 10. Jeżeli firma faktycznie zdecyduje się na znaczne rozbudowanie niektórych opcji związanych z personalizacją systemu i jego interfejsu, to niektóre modyfikacje Androida stracą na znaczeniu. Przepaść między tworami takimi jak CyanogenMod czy Paranoid Android a czystym systemem powoli staje się coraz mniejsza. Najnowsze wydanie testowe Androida M znajdziecie na oficjalnych stronach projektu. Z obrazów jak na razie skorzystać mogą posiadacze smartfonów Nexus 5 i Nexus 6, a także tabletu Nexus 9 i odtwarzacza Nexus Player. Wersje dla pozostałych urządzeń powinny być dostępne za jakiś czas. Przed premierą wersji stabilnej czeka nas przynajmniej jeszcze jedno wydanie poglądowe. Oprogramowanie Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji