Pomów z Chińczykiem na żywo: twórcy Skype Translatora opanowali prosty język mandaryński

Pomów z Chińczykiem na żywo: twórcy Skype Translatora opanowali prosty język mandaryński

Pomów z Chińczykiem na żywo: twórcy Skype Translatora opanowali prosty język mandaryński
10.04.2015 09:20

Eksperymenty ze Skype Translatorem, przedstawione przez Microsoftjako spektakularny sukces pokazały, że za pomocą zastosowanych wnim technik maszynowego tłumaczenia można już porozmawiać naproste, podręcznikowe tematy – przynajmniej między użytkownikamiangielskiego i hiszpańskiego. Nie ma jednak co spodziewać się, żeporozmawiamy w ten sposób o literaturze czy przełożymy niuansemowy między dzieckiem a rodzicem. Teraz Translator wszedł w drugąfazę swojego rozwoju. Nie oznacza to jednak, że zwiększy się jegosprawność. Po prostu dodano do niego dwa kolejne języki –mandaryński i włoski.

Warto zauważyć, że to właśnie mandaryński, oficjalny językurzędowy Chin, był pierwszym językiem na który przełożonoangielską mowę podczas demonstracjibadaczy Microsoftu z 2012 roku. Od tamtego czasu naukowcy z Redmondintensywnie współpracowali ze swoimi chińskimi kolegami nad budowąmechanizmów rozpoznawania, modelowania i translacji mandaryńskiego.

Według nich, mandaryński jest jednym z najtrudniejszych językówdo opanowania dla ludzi, których pierwszym językiem jest angielski,na równi z arabskim, japońskim i koreańskim. Powodem ma byćtonalność języka (czemu trudno zaprzeczyć – akcentzmienia znaczenie słów w chińskich językach), jak i 10 tys.znaków pisma(co już raczej wydaje się argumentem obliczonym na zrobieniewrażenia na anglojęzycznym czytelniku – w praktyce nie stosujesię więcej niż 2 tys. znaków hanzi, a ich formy bynajmniej nie sąprzypadkowe).

Skype Translator: Speak Chinese like a local

Czy jednak faktycznie tak jest? Zosobistych doświadczeń autora tego newsa wynika, że dla osóbanglojęzycznych znacznie trudniejszym językiem była łacina, z jejwyrafinowaną deklinacją, praktycznie nieistniejącą w angielskim.Można było zaobserwować, o ile nauka łaciny jest łatwiejsza dlaPolaków czy Rosjan – w końcu i w naszych językach deklinacja tonie bułka z masłem. Mandaryński jest tymczasem językiemtrywialnym pod względem gramatyki, pozbawionym przypadków irodzajów, a nawet form liczby mnogiej. Nawet konstrukcja czasówsprowadza się do zastosowania słowa określającego, że coś sięzdarzyło lub zdarzy.

Co więcej, zarówno angielskijak i mandaryński mają niemal identyczny, sztywny szyk zdań, możnaw większości bez obaw tłumaczyć z angielskiego na chiński i viceversa słowo po słowie, a uzyskany efekt będzie poprawny.Porównajmy sobie to z językami słowiańskimi, czy niezmiernietrudnymi językami zza Uralu (fińskim i węgierskim), a widać, żeargumentacja badaczy Microsoftu jest niepoważna.

Należy też wspomnieć o realnymzakresie niezbędnego w mandaryńskim słownictwa. Jest to przecież język w pewnym sensie sztucznie uproszczony, chiński kantońskijest o wiele bardziej złożony. By uzyskać certyfikat HSK InstytutuKonfucjusza na poziomie najwyższym, oznaczającym swobodnąkomunikację w mowie i piśmie na poziomie akademickim, należywykazać się znajomością około 5 tys. słów. Dla porównania, odstudenta anglojęzycznej uczelni oczekuje się znajomości ok. 20tys. słów. Można więc powiedzieć, że język o takich cechachjest dla maszynowej translacji nie najtrudniejszym, lecz wręcznajłatwiejszym językiem.

Niemniej jednak należy oddaćhonor twórcom Skype Translatora – są pierwszymi, którzystworzyli działające, przydatne narzędzie do translacji mowy wczasie rzeczywistym. Nowa wersja narzędzia, oprócz dodania obsługimandaryńskiego radzi sobie też z włoskim (łatwy krok poopanowaniu hiszpańskiego – pierwszego, który trafił doTranslatora). W formie pisanej, przez wiadomości błyskawiczne,obsługuje dodatkowo serbsko-chorwacki, bośniacki, oraz języki mayai otomi, używane przez meksykańskich Indian.

Ulepszono też działanie samegoSkype Translatora – automatyczna kontrola głośności sprawia, żerozmówcy mogą mówić w trakcie trwania tłumaczenia, pojawiła sięteż możliwość wyciszenia przetłumaczonego głosu dla tych,którzy chcą skupić się na piśmie, oraz opcja głośnegoodczytania wiadomości błyskawicznych w wybranym języku.

Jeśli do tej pory nie bawiliściesię Skype Translatorem, to zapraszamy do zapisaniasię do programu pilotażowego. Dla znających angielski możeokazać się świetną pomocą np. w rozmowach ze sprzedawcami zchińskich sklepów internetowych, którzy w mowie Szekspira częstojednak niewiele powiedzieć mogą.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (21)