Anonymous przejęli kolejne dane. Uderzyli w Rosyjskie Ministerstwo Kultury

Anonymous przejęli kolejne dane. Uderzyli w Rosyjskie Ministerstwo Kultury

Anonymous zaatakowali Ministerstwo Kultury Federacji Rosyjskiej.
Anonymous zaatakowali Ministerstwo Kultury Federacji Rosyjskiej.
Źródło zdjęć: © Pixabay
Konrad Siwik
12.04.2022 07:42

Kolektyw Anonymous pochwalił się w social mediach kolejnym dużym sukcesem. Hakerom udało się przejąć prawie 600 tys. e-maili, wśród których znalazło się ponad 200 tys. wiadomości z Ministerstwa Kultury Federacji Rosyjskiej.

Hakerzy z kolektywu Anonymous po tym, jak rząd Rosji wypowiedział wojnę Ukrainie, postanowił uczynić to samo w stosunku do Putina. W mediach społecznościowych co chwila pojawiają się nowe informacje o efektywnych działaniach haktywistów wymierzonych w rosyjską cyberprzestrzeń czy gospodarkę.

Tym razem Anonymous pochwalili się udanym atakiem na Ministerstwo Kultury Federacji Rosyjskiej. W wyniku operacji OpRussia udało im się przejąć około 600 tys. wiadomości e-mail. Spora część z nich – ponad 200 tys. – według hakerów ma pochodzić ze wspomnianego ministerstwa.

"Anonymous ujawnili prawie 600 tys. nowych maili z trzech rosyjskich zbiorów danych opublikowanych przez DDoSecrets – w tym ponad 200 tys. maili z Ministerstwa Kultury Federacji Rosyjskiej" – poinformowali hakerzy we wpisie opublikowanym na ich największym koncie na Twitterze. Wszystkie przejęte informacje zostały opublikowane na wspomnianej przez nich stronie Distributed Denial of Secrets.

Po wejściu na wskazany adres dowiadujemy się o 230 tys. e-maili z Ministerstwa Kultury Federacji Rosyjskiej, które jest odpowiedzialne za politykę państwa w zakresie sztuki, kinematografii, archiwów, praw autorskich, dziedzictwa kulturowego i cenzury.

"Ten zbiór danych został udostępniony w okresie poprzedzającym wojnę cybernetyczną lub wojnę hybrydową, w jej trakcie lub po jej zakończeniu. W związku z tym istnieje zwiększone prawdopodobieństwo wystąpienia złośliwego oprogramowania, ukrytych motywów, zmienionych lub wszczepionych danych, a także fałszywych personaliów. W związku z tym zachęcamy czytelników, badaczy i dziennikarzy do zachowania szczególnej ostrożności przy korzystaniu z tych danych" – ostrzegają hakerzy.

Programy

Zobacz więcej
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie