OneDrive na nowo. Microsoft odświeżył interfejs i dodał filtry

OneDrive na nowo. Microsoft odświeżył interfejs i dodał filtry

Nowy interfejs OneDrive'a
Nowy interfejs OneDrive'a
Źródło zdjęć: © Microsoft
Oskar Ziomek
01.02.2024 12:01

Microsoft OneDrive w wersji webowej zyskał odświeżony interfejs. To realizacja zapowiedzi firmy z października ubiegłego roku. Aplikacja jest teraz bardziej spójna z wzornictwem znanym z Windows 11, a ponadto zyskała nieco na funkcjonalności - Microsoft dodał do OneDrive'a nowe filtry plików.

OneDrive wygląda teraz nowocześniej. Microsoft odświeżył interfejs webowej aplikacji do obsługi plików zapisanych w chmurze. Usunięto klasyczny niebieski kolor z górnego paska i zmieniono nieco wszystkie elementy. Internetowy OneDrive wygląda teraz bardziej jak element Windowsa 11, niż wcześniejszego Windows 10, gdzie dominowały ostre rogi okien.

Zmiany są udostępnione już teraz, ale wdrażanie w praktyce zajmie miesiąc - każdy użytkownik zobaczy nowego OneDrive'a najpóźniej do końca lutego. Poza poprawkami wizualnymi, w aplikacji pojawiły się także nowe filtry. Przeglądając pliki można w efekcie łatwiej dotrzeć na przykład tylko do dokumentów tekstowych Worda, PDF-ów lub prezentacji PowerPointa.

Widok użytkowników w OneDrive
Widok użytkowników w OneDrive© Microsoft

Nowością w OneDrive jest także odświeżony widok użytkowników, z którymi współtworzy się dokumenty. Na jednej liście można zobaczyć wszystkie osoby i przypisane do nich pliki. W przypadku dużych zespołów lub równoległej pracy na kilku frontach jest to bez wątpienia wygodna forma dotarcia do dokumentów wspólnych dla pracy z daną osobą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

OneDrive jest dostępny dla użytkowników także w formie aplikacji mobilnych, zaś dzięki integracji z systemem Windows nie ma konieczności korzystania z dodatkowego oprogramowania. Niezbędne jest tylko zalogowanie się kontem Microsoftu i wskazanie katalogów, które mają być brane pod uwagę podczas synchronizacji plików lokalnych z chmurą. OneDrive potrafi sam "oszczędzać miejsce" na komputerze, automatycznie pobierając część danych z serwera tylko wtedy, gdy pliki są potrzebne użytkownikowi.

Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (32)