Opera Max: kompresja na zupełnie innym poziomie

Choć w dobie rosnących pakietów internetowych dostępnych u operatorów sieciowych używanie Opery Mini czasami mija się z celem, tak nie wszędzie oferowane połączenie komórkowe jest na tyle rozwinięte, aby korzystanie z niego można było nazwać komfortowym. Nie bez powodu więc odpowiedni tryb przeglądania pojawił się w Operze Mobile. Po jego aktywacji dane przesyłane do użytkownika są kompresowane, co pozwala zaoszczędzić znaczny procent ruchu przechodzącego do urządzenia mobilnego. Producent przechodzący w ostatnim czasie naprawdę poważne zmiany testuje właśnie nową usługę dla Androida, którą jest Opera Max. Ma ona wynieść stosowaną do tej pory kompresję na znacznie wyższy poziom.

Redakcja

18.12.2013 | aktual.: 24.02.2014 09:10

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Obraz

Wspomniana już Opera Mini i Opera Mobile są w stanie kompresować strony i w zasadzie tylko strony. Ich zbawienne działanie na pakiet i tym samym portfel użytkownika odbywa się tylko w przeglądarce. Opera Max ma natomiast zapewnić automatyczne tworzenie połączenia VPN i kierowanie przez serwery firmy całego ruchu, nie tylko z przeglądarki. Pozwala to na kompresję także innych danych, chociażby treści z komunikatorów, danych z aplikacji klienckich serwisów z materiałami audio-wideo, czy nawet przy przesyłaniu poczty. Oczywiście Opera nie kompresuje danych zaszyfrowanych, zresztą nie każdemu musi się podobać wizja przekazywania na serwery producenta wszystkiego co robi w Internecie za pomocą urządzenia mobilnego. Gdy natomiast użytkownik znajduje się w zasięgu sieci Wi-Fi połączenie z VPNem jest automatycznie przerywane. Aby uzyskać dostęp do beta testów należy dołączyć do odpowiedniej społeczności Opery w ramach sieci Google+, a następnie zapisać się do testów w samym sklepie Google Play.

Niestety póki co nie jesteśmy w stanie skorzystać z usługi testowej, bo ta na czas testów jest zarezerwowana dla mieszkańców Stanów Zjednoczonych. Producent na szczęście informuje, że po ich zakończeniu usługa pojawi się także w innych krajach. Poza tym z udostępnionych zrzutów jasno wynika, że po zakończeniu okresu testowego całość będzie płatna… Pocieszeniem jest informacja z działu PR Opery mówiąca o pakiecie bezpłatnym, który jednak będzie wyświetlał reklamy. Można się także spodziewać niższego priorytetu i wolniejszych połączeń niż tych oferowanych użytkownikom płacącym abonament za usługę.

Programy

Zobacz więcej
Komentarze (19)