Koniec oprogramowania szpiegującego? Tematem zajął się Parlament Europejski
Parlament Europejski pracuje nad ustawą o wolności mediów, która ma gwarantować niezależność mediów. Przyjęty dokument zakazuje używania oprogramowania szpiegującego przeciwko dziennikarzom.
Jak wskazuje firma Marken Systemy Antywirusowe, w ostatnich latach wzrosło wykorzystanie komercyjnego oprogramowania szpiegującego, które coraz częściej jest stosowane przeciwko dziennikarzom, politykom i innym opiniotwórczym osobom.
Wykorzystanie oprogramowania szpiegującego często jest możliwe dzięki lukom w oprogramowaniu. Według raportu kanadyjskich badaczy z The Citizen Lab, krytyczne luki w zabezpieczeniach iOS i Google Chrome zostały wykorzystane do infekowania znanych celów oprogramowaniem szpiegującym Predator.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Test piekarnika Amica Piekarnik do zabudowy ED975398BA+ X-TYPE STEAM P Amica
Parlament Europejski przeciwko szpiegowaniu dziennikarzy
Tematem zainteresował się Parlament Europejski. Członkowie parlamentu podjęli prace nad ustawą o wolności mediów. Celem tego aktu prawnego jest zobowiązanie państw członkowskich Unii Europejskiej do "zapewnienia pluralizmu mediów i ochrony niezależności mediów przed ingerencją rządową, polityczną, gospodarczą lub prywatną".
Posłowie chcą zakazać wszelkich form ingerencji w decyzje redakcyjne mediów i zapobiec wywieraniu na dziennikarzy nacisków zewnętrznych, takich jak zmuszanie ich do ujawnienia źródeł, uzyskiwanie dostępu do zaszyfrowanych treści na ich urządzeniach lub atakowanie ich za pomocą oprogramowania szpiegującego
W ramach tej ustawy, wykorzystanie oprogramowania szpiegującego nie zostanie całkowicie zakazane. Będzie jednak możliwe tylko jako środek ostateczny, stosowany w wyjątkowych sytuacjach. Chodzi tutaj o takie przypadki, w których niezależny organ sądowy zdecyduje, że konieczne jest użycie takiego oprogramowania w celu zbadania poważnego przestępstwa. Przykładowo, mogłoby to dotyczyć przestępstw takich jak terroryzm czy handel ludźmi.
Nie możemy przymykać oczu na niepokojący stan wolności prasy na świecie i w Europie. Media to nie tylko biznes. Poza swoim wymiarem gospodarczym przyczynia się do edukacji, rozwoju kulturalnego i włączenia społecznego, chroniąc podstawowe prawa, takie jak wolność słowa, a także dostęp do informacji. Dzięki tej ustawie osiągamy ważny krok milowy w legislacji, aby chronić różnorodność i wolność naszego krajobrazu medialnego i naszych dziennikarzy oraz chronić nasze demokracje
Europejska ustawa o wolności mediów dopiero jest w fazie projektowania. Dokument został przyjęty przez większość eurodeputowanych. Kolejnym krokiem będą negocjacje w sprawie jego ostatecznego kształtu.
Paweł Maziarz, dziennikarz dobreprogramy.pl