Zdaniem analityka Colina Sebastiana z Lazard Capital Markets, Google musi mocno wejść na rynek gier internetowych. Jest to jeden z pewniejszych sposobów na zwiększenie zysków z reklam w Sieci.
W ostatnich tygodniach coraz więcej wiadomości pojawia się na temat planowanego uruchomienia serwisu społecznościowego przez Google’a. Firma wykupiła kilka spółek odpowiedzialnych za tworzenie gier internetowych, w inne inwestuje duże pieniądze. Można przypuszczać, że kolejnym krokiem będzie uruchomienie platformy społecznościowej zbliżonej do Facebooka z szerokim dostępem do gier i aplikacji. Zdaniem Sebastiana, jak informuje Business Insider, Google dzięki takiemu krokowi chce zwiększyć zyski z rynku reklam internetowych. Kolejnym powodem jest rozwój systemu Android, który - jeśli chce konkurować z iOS - musi zapewniać użytkownikom dostęp do gier.
W podobny sposób Google może promować przeglądarkę Chrome. Jak zapowiedziano podczas konferencji I/O w planach jest sklep Chrome Web Store. Dzięki niemu użytkownicy będą mogli kupować programy czy gry. Sebastian powoływał się także na rosnące znaczenie Facebooka i mogące wynikać z tego zagrożenia dla firmy Google. Obecnie popularny serwis społecznościowy jest jednym z największych graczy na rynku gier internetowych. Jeśli Google nie chce stracić tego źródła dochodów, musi przygotować własne, konkurencyjne rozwiązanie.