Zapowiadany od dawna rok Linuksa nadal nie nadszedł, ale jest miejsce, w którym "Pingwinek" rzeczywiście osiągnął niemały sukces. Miejscem tym jest platforma Steam – tak wynika z najnowszego raportu.
W sieci pojawiły się wyniki najnowszego raportu na temat Steama. Wynika z niego, że Linux zaliczył mocny skok w rankingu najpopularniejszych systemów operacyjnych wykorzystywanych przez graczy na tej platformie. W krótkim czasie odsetek używających go osób wzrósł z 0,52 do 1,96 proc. Tym samym Linux wyprzedził macOS-a (z wynikiem 1,84 proc.).
Linux zyskuje popularność na Steamie
Poza SteamOS Holo (czyli bazą konsoli Steam Deck) najpopularniejszą dystrybucją linuksową wśród użytkowników Steama okazuje się Arch Linux. Ze względu na jego charakterystykę, wynik ten nie może zaskakiwać. Na kolejnych miejscach w rankingu plasują się odpowiednio: Ubuntu 22.04, Manjaro oraz Linux Mint 21.1. Ogólnie zaś trzema najczęściej wykorzystywanymi systemami na Steamie są "Okienka": Windows 10 (57,9 proc.), Windows 11 (36,7 proc.) i Windows 7 (1,2 proc.).
Z raportu możemy dowiedzieć się także więcej na temat najpopularniejszych konfiguracji i podzespołów. Można by podsumować to tak, że przeciętny komputer gracza na Steamie ma 6-rdzeniowy procesor o taktowaniu 2,3-2,7 GHz, 16 GB pamięci RAM, grafikę GeForce GTX 1650 oraz dysk o pojemności większej niż 1 TB. Gry uruchamiane są zaś najczęściej w języku angielskim, w rozdzielczości Full HD.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Popularność systemów operacyjnych
Wróćmy jeszcze do Linuksa. Powoli rośnie jego popularność także w rankingach globalnych, niezależnych od Steama. Serwis StatCounter podaje, że w lipcu 2023 roku jego udział na rynku wyniósł 3,12 proc. (to o blisko pół punktu procentowego więcej niż rok wcześniej i prawie półtora punktu procentowego więcej niż w 2020 roku). Inna sprawa, że jeszcze bardziej zyskuje macOS (z 17,1 do 20,4 proc. w tym samym czasie), traci zaś Windows (z 77,7 do 69,5 proc.).
Wojciech Kulik, dziennikarz dobreprogramy.pl
