Samsung może wstrzymać produkcję smartfonów w chińskiej fabryce – jest nieopłacalna

Samsung może wstrzymać produkcję smartfonów w chińskiej fabryce – jest nieopłacalna

Spekuluje się, że Samsung może wstrzymać produkcję w jednej z fabryk (depositphotos)
Spekuluje się, że Samsung może wstrzymać produkcję w jednej z fabryk (depositphotos)
Oskar Ziomek
13.08.2018 13:27, aktualizacja: 13.08.2018 13:39

Samsung dopiero co zaprezentował nowego Galaxy Note 9 i wciąż znajduje się na szczycie, gdy mowa o producentach sprzedających najwięcej smartfonów na świecie, ale nie oznacza to, że w firmie nie są podejmowane ważne i w tym kontekście raczej zaskakujące decyzje. Jak się okazuje, w rzeczywistości rynek smartfonów jest już nasycony, a sprzedaż nowych urządzeń nie rośnie tak dobrze, jak powinna, w konsekwencji czego Samsung rozważa wstrzymanie ich produkcji w jednej ze swoich fabryk.

Jak informuje Reuters, rozważania dotyczą chińskiej fabryki w mieście Tianjin. Choć konkretne decyzje jeszcze nie zapadły, możliwość wstrzymania produkcji wydaje się prawdopodobna. Reuters otrzymał oświadczenie, z którego wynika, że problemem jest spadek sprzedaży, ale rozważane metody jego rozwiązania nie są komentowane: Rynek smartfonów ma trudności z powodu coraz wolniejszego wzrostu. Samsung Electronics w Tianjin chce skoncentrować się na działaniach zwiększających konkurencyjność i wydajność.

Samsung jest liderem sprzedaży smartfonów od dłuższego czasu.
Samsung jest liderem sprzedaży smartfonów od dłuższego czasu.

Warto zwrócić uwagę, że Samsung może mieć niedługo problemy z utrzymaniem swojej pozycji lidera w rankingach. Ostatnio świetnym wzrostem sprzedaży może pochwalić się Huawei – marka, która odnotowuje rekordowe wzrosty sprzedaży, a ostatnio wyprzedziła Apple. Zgodnie z długoterminowym planem zarządzających, Huawei w niedługim czasie ma się stać producentem numer jeden. Wyprzedzenie Samsunga zostało już dawno zaplanowane, i choć osiągnięcie to nastąpi później niż pierwotnie zakładano, to firma jest przekonana, że ostatecznie dopnie swego.

Samsung z kolei może liczyć na to, że zainteresowanie produktami marki zwiększy się po zaprezentowaniu nowego, ciekawego produktu. Za taki niestety trudno uznać Note'a 9 (który w praktyce jest zapewne świetnym smartfonem, lecz generalnie to po prostu odświeżony Note 8), ale mają na to szansę modele z serii S10. Spekuluje się, że jubileuszowy flagowiec, który ujrzy światło dzienne prawdopodobnie jeszcze w pierwszym kwartale przyszłego roku, będzie na swój sposób przełomowy – może zaoferować niemal bezramkowy wyświetlacz na kształt tego z Oppo Find X, a możliwe, że również rysik znany dotychczas tylko z serii Note.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (48)