Google Chrome: nowość, która pomoże uniknąć śledzenia

Google Chrome: nowość, która pomoże uniknąć śledzenia

Google Chrome
Google Chrome
Źródło zdjęć: © dobreprogramy
Oskar Ziomek
19.09.2023 12:55

Google Chrome już niedługo pomoże swoim użytkownikom unikać śledzenia w sieci. Chociaż już teraz w przeglądarce obecna jest niejedna opcja sprzyjająca prywatności, docelowo Google chce ująć wszystkie funkcje bezpieczeństwa pod skrzydłami narzędzia związanego z szeroko rozumianą "ochroną przed śledzeniem".

O szczegółach pisze Windows Latest, zwracając uwagę na jeden z nowszych commitów w projekcie Chromium. Wynika z niego, że Google pracuje nad nowym widokiem w Google Chrome, który pozwoliłby jeszcze dokładniej kontrolować obsługę ciasteczek firm trzecich, co w skrócie funkcjonuje pod nazwą 3PCD. W praktyce chodzi o przeprojektowane narzędzie do kontrolowania "plików cookie innych firm", które już dziś można znaleźć w ustawieniach w przeglądarce.

Okres wprowadzenia takich zmian nie jest przypadkowy - niedawno Google ogłaszał skuteczne zakończenie kolejnej fazy dążenia do wyłączenia ciasteczek firm trzecich i udostępnił API pozwalające dalej testować ten mechanizm przez samych twórców stron internetowych.

Nowe ustawienia w testowym Google Chrome
Nowe ustawienia w testowym Google Chrome© Windows Latest

Ze wstępnej analizy wynika, że nowe narzędzie w Google Chrome może dać użytkownikowi opcję kontrolowania, które strony i w jakim zakresie będą mogły wykorzystywać ciasteczka firm trzecich. Na tym etapie nie jest do końca jasne, jak taka kontrola miałaby być docelowo realizowana w obliczu zapowiedzi Google'a o planowanym całkowitym wyłączeniu obsługi takich ciasteczek w Google Chrome począwszy już od 2024 roku. Ustawienia widoczne na zrzucie ekranu zdradzają, że ciasteczka firm trzecich będą domyślnie blokowane w trybie "standardowym".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Obecnie w Google Chrome funkcjonuje już podobne narzędzie, dzięki któremu użytkownicy mogą między innymi zarządzać ciasteczkami i wysyłać żądanie "Do Not Track" na nowych stronach. Google chce je jedynie przeprojektować tak, by w jednym miejscu skupić wszystkie opcje przeglądarki związane ze śledzeniem użytkownika w sieci.

Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (37)