Jak rozpoznać deepfake? Porady Ministerstwa Cyfryzacji

Jak rozpoznać deepfake? Porady Ministerstwa Cyfryzacji

Jak rozpoznać deepfake?
Jak rozpoznać deepfake?
Źródło zdjęć: © Pixabay
Oskar Ziomek
23.11.2023 15:06

Jednym z najpoważniejszych zagrożeń w internecie, zwłaszcza w dobie wykorzystywania możliwości AI, są fałszywe materiały graficzne, czyli szeroko rozumiany deepfake. Ministerstwo Cyfryzacji zwraca uwagę na dwie zasady, które mogą pomóc w odfiltrowaniu treści, na które można trafić w sieci.

Deepfake to nic innego jak technika obróbki obrazu (zarówno zdjęć, jak i filmów), która prowadzi do utworzenia fałszywego materiału z wykorzystaniem możliwości sztucznej inteligencji. W efekcie powstaje zmanipulowany materiał, którego "bohaterem" nierzadko jest znana osoba lub sama ofiara, gdy chodzi na przykład o możliwe scenariusze realizacji oszustwa znanego pod nazwą sextortion.

Jak zwracają uwagę eksperci, głównie z tego powodu materiały zamieszczane w sieci - a zwłaszcza w social mediach - trudno dziś uznawać za wiarygodne źródło informacji. Jak sugeruje jednak Ministerstwo Cyfryzacji, deepfake można próbować rozpoznać, a tym samym odrzucić podobny materiał w trakcie weryfikacji. By to zrobić, warto zwrócić uwagę na dwa elementy:

  • sprawdzić, czy ruch warg postaci na filmie pokrywa się z wypowiadanymi słowami i jest naturalny (w materiałach generowanych przez AI można stosunkowo łatwo wychwycić pewne nieprawidłowości),
  • zwrócić uwagę na jakość nagrania - deepfake najczęściej wiąże się z filmami o gorszej jakości, na których trudniej rozpoznać oszustwo. Znaczenie mają również pojawiające się błędy lub "przebijający" sporadycznie materiał oryginalny.

Oczywiście deepfake nie jest jedynym zagrożeniem w cyberprzestrzeni. W okresie przedświątecznym szczególną uwagę warto zwrócić na możliwe oszustwa telefoniczne, w tym spoofing oraz fałszywe SMS-y związane głównie z tematyką przesyłek kurierskich. Warto wszystkie takie wiadomości traktować z góry podejrzliwie, wielokrotnie upewniając się, czy mogą być autentyczne, nim zostaną podjęte jakiekolwiek kroki.

Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)