Podróżnicy na celowniku. Oszuści podszywają się pod PKP Intercity

Podróżnicy na celowniku. Oszuści podszywają się pod PKP Intercity

Oszuści podszywają się pod PKP Intercity
Oszuści podszywają się pod PKP Intercity
Źródło zdjęć: © Pixabay
10.08.2023 16:37

Czas wakacji, to czas wzmożonych wyjazdów, podczas których cześć z nas decyduje się na transport kolejowy. Dobrze wiedzą o tym cyberoszuści, którzy pod pozorem wypełnienia ankiety zadowolenia z usług świadczonych przez PKP Intercity, próbują wyłudzić nasze wrażliwe dane.

CERT Polska, zespół zajmujący się reagowaniem na zdarzenia naruszające bezpieczeństwo w sieci, zauważył kolejne oszustwo wymierzone w Polaków. Tym razem cyberprzestępcy postanowili wykorzystać wizerunek znanego przewoźnika - PKP Intercity, aby zachęcić potencjalne ofiary do przekazania wrażliwych danych.

Oszuści podszywają się pod PKP Intercity

Oszuści rozsyłają maile, w których podszywają się pod PKP Intercity i proszą o wypełnienie ankiety, aby poznać "opinie na temat doświadczeń związanych z podróżowaniem naszymi pociągami". Informują również o szansie na wygranie nagrody w wysokości 244,21 PLN. W ten sposób rzekomy przewoźnik ma wyrazić "wdzięczność za poświęcenie czasu na wypełnienie ankiety".

Jak się nietrudno domyślić, maile nie mają nic wspólnego z PKP Intercity. Oszuści wykorzystują wizerunek przewoźnika, aby wyłudzić nasze wrażliwe dane, w tym dane karty kredytowej. Po wypełnieniu wspomnianej ankiety jesteśmy proszeni o podanie jej numeru, czy kodu CVV, a także o potwierdzenie transakcji poprzez wpisanie kodu weryfikacyjnego otrzymanego w wiadomości SMS.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

To najprostszy sposób na utratę pieniędzy i przekazanie poufnych informacji niepożądanym osobom, które mogą je wykorzystać do dalszych przestępstw. CERT Polska apeluje o zachowanie ostrożności. My również zwracamy na to uwagę i przypominamy, że cyberoszuści sięgają po coraz bardziej kreatywne metody działania. Pamiętajmy o zasadzie ograniczonego zaufania oraz możliwości weryfikacji wszelkich podejrzanych SMS-ów, czy wiadomości e-mail u rzekomego ich nadawcy.

Karolina Modzelewska, dziennikarka dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)