SMS od dziecka, które prosi o kontakt na WhatsAppie po zmianie numeru, to najprawdopodobniej próba oszustwa. Atakujący nie dają za wygraną i regularnie kontaktują się z losowymi odbiorcami, by "złapać" je w ten sposób. W SMS-ie pojawia się prośba o przeniesienie rozmowy na WhatsAppa.
SMS do mamy lub taty, którego treść sugeruje, że ich pociecha musiała pilnie zmienić numer telefonu w wyniku zniszczenia smartfonu, to typowy widok wśród zgłoszeń, które trafiają od czytelników do naszej redakcji. Taki SMS to próba wyłudzenia pieniędzy - atakujący nalega na kontakt przez WhatsAppa, gdzie opisuje zmyśloną historię uszkodzenia telefonu, cały czas podszywając się pod dziecko odbiorcy SMS-a. Docelowo poprosi o przelew kilku tysięcy, by wspomóc budżet w obliczu "niespodziewanego wydatku".
SMS tego rodzaju jest szczególnie niebezpieczny zwłaszcza przed świętami, w okresie większego roztargnienia i zagonienia. Co roku obserwujemy nasiloną liczbę ataków właśnie w grudniu - oszuści liczą na machinalne klikanie linków z SMS-ów i wykonywanie niebezpiecznych ruchów przez odbiorców. Przestrzegamy, by nie reagować na takie wiadomości i samodzielnie inną drogą sprawdzić, czy nasi bliscy faktycznie mogli zmienić numer telefonu. Najłatwiej wykonać próbę połączenia na dotychczasowy numer z książki adresowej (najpewniej szybko przekonamy się, że działa bez zarzutu).
Warto również pamiętać, że "SMS do mamy lub taty" to tylko jedna z form realizacji tej samej koncepcji oszustwa. Atakujący stosują także inne schematy, w tym podszywanie się pod dawnych znajomych, którzy chcą ponownie nawiązać kontakt na przykład po rzekomym powrocie do kraju. W każdym przypadku zagrożenie jest jednak takie samo - atakujący dąży do wyłudzenia pieniędzy pod różnymi pretekstami.
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl
