Facebook czy Instagram? Żaden, teraz w Polsce modny jest Snapchat
Jak dobrze wiemy, Facebook w Polsce nie ma konkurencji. Nie oznacza to jednak, że nie ma miejsca dla innych portali społecznościowych czy komunikatorów. Coraz większą popularnością cieszy się Snapchat, z którego korzysta już milion Polaków. Po ten prosty komunikator sięgają także znane firmy, takie jak chociażby McDonald’s i organizacje jak WWF.
Niektórzy zastanawiają się, jak to możliwe, że tak prosty serwis społecznościowy jak Instagram zdobył ogromną popularność. Tym bardziej, że rynek zdominowany jest przez Facebooka, a Google+, czyli konkurencji potrafiącej znacznie więcej nie udał się zdobyć zbyt wielu aktywnych kont. Instagram nie jest jedyny, ostatnio naprawdę dużą popularnością cieszy się Snapchat. Nie można go nawet nazwać serwisem społecznościowym, to dość ograniczony komunikator, któremu udało się przebić na rynku wypełnionym wieloma innymi bardziej rozbudowanymi aplikacjami.
Komunikacja ze znajomymi opiera się przede wszystkim na wysyłaniu zdjęć, które można wyświetlić tylko raz, maksymalnie przez 10 sekund. Możemy także wysyłać krótkie filmiki lub umieszczać materiały w Stories, gdzie są one dostępne przez dobę. Do zdjęć możemy dodawać tekst i proste emotikony. Znajomi tych zdjęć nie mogą zapisać, mogą je tylko zobaczyć przez kilka sekund. Oczywiście jest też prosty czat. Snapchat faktycznie jest mocno ograniczony, ale ciekawy pomysł na wysyłanie zdjęć, do których możemy mieć dostęp tylko przez chwilę się przyjął i to całkiem nieźle. Obecnie z aplikacji korzysta 100 milionów osób, z czego ponad milion w Polsce.
Według najnowszych danych przedstawionych przez Instytut Monitorowania Mediów wynika, że w Polsce największą popularnością cieszą się konta gwiazd, co nikogo nie powinno dziwić. Jednak co ciekawe, ze Snapchata zaczynają korzystać także przedsiębiorcy. Z tego komunikatora korzystają już takie firmy jak McDonald’s, General Electric, Heineken czy H&M, a także organizacje, w tym chociażby WWF. Organizacja w jednej z ostatnich kampanii wykorzystała krótki czas na wyświetlenie danej wiadomości w odniesieniu do ginących gatunków zwierząt, które znikają podobnie jak przesyłane snapy.
Warto zwrócić uwagę, że Snapchat często występuje w internetowych postach. Zgodnie z danymi zgromadzonymi przez Instytut Monitorowania Mediów w ciągu ostatnich trzech tygodni na temat Snapchata pojawiło się ponad 1,5 tysiąca informacji, z czego najwięcej na portalu Ask.fm, co świadczy o dużej popularności komunikatora wśród młodych ludzi. To właśnie między innymi dla nich, znudzonych Facebookiem czy Instagramem, Snapchat jest idealnym rozwiązaniem. Młode osoby zachęca także pewność, że opublikowanych zdjęć nie zobaczą ich rodzice, którzy często mają konta na Facebooku, ale nie znają jeszcze Snapchata.
Dla wielu użytkowników Snapchata to właśnie jego ograniczone czasowo wiadomości są ogromną zaletą. Te ograniczenia sprawiają, że wysyłane są zdjęcia, które nie wylądowałyby na tradycyjnych portalach społecznościowych czy nie zostałyby wysłane z wykorzystaniem innego komunikatora. Krótki czas wyświetlenia, a także brak możliwości zapisania przez odbiorcę sprawia, że to właśnie za pomocą Snapchata wysyłane są bardziej odważne zdjęcia. Do korzystania z aplikacji motywują również punkty, które otrzymujemy za wyświetlenie naszych zdjęć przez znajomego. Niektórzy użytkownicy wręcz rywalizują o ich ilość, więc ze Snapchata korzystają naprawdę często, wysyłając multum zdjęć każdego dnia.
Snapchat spotyka się również z negatywnymi opiniami. Użytkownicy narzekają, że nie ma miejsca na merytoryczne dyskusje, a według kolejnej grupy, ta aplikacja służy przede wszystkim do internetowego ekshibicjonizmu. Mimo wielu podobnych opinii popularność tego komunikatora ciągle rośnie i z pewnością w Polsce zyska jeszcze wielu nowych użytkowników. Jeśli chcecie sprawdzić Snapchata, a warto to zrobić, to aplikację w wersji na Androida lub iOS pobierzecie z naszej bazy.
