Samsung Galaxy S10 i Ubuntu 18.04 LTS. Okazuje się, że to całkiem zgrany duet (wideo)

Linux on DeX to wspólny projekt Samsunga i Canonical, o którym powinniście słyszeć już gdzieś w 2017 roku. Celem tej inicjatywy jest wykorzystanie zdolności wybranych urządzeń z rodziny Galaxy do pracy w trybie zadokowanym tak, aby uruchomić Ubuntu. Cały czas jest to jednak funkcja dość niszowa, patrząc na znikomy marketing i brak stosownych prezentacji.

Stacja dokująca Samsung DeX, fot. Materiały prasowe
Stacja dokująca Samsung DeX, fot. Materiały prasowe
Piotr Urbaniak

19.08.2019 06:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Czego nie potrafią albo nie chcą zrobić twórcy, dokonał właśnie pewien YouTuber. Na kanale ETA PRIME pojawił się ponad 12-minutowy filmik prezentujący pełne spektrum możliwości funkcji DeX, zawierający zarówno ujęcia z domyślnego Androida, jak i Ubuntu 18.04 LTS.

I wiecie co? Przynajmniej na wykorzystanym do pokazów modelu Galaxy S10 z czipem Snapdragon 855 prezentuje się to naprawdę smakowicie. Pomijając możliwości na platformie z Androidem, takie jak płynna emulacja PlayStation 2 przy trzykrotnym podbiciu rozdzielczości, które są ogólnie znane, sprzęt naprawdę pozytywnie zaskakuje. Z wgranym Ubuntu płynnie uruchamia Open Arenę, czyli Quake'a III dla Linuksa. Pozwala ponadto komfortowo przeglądać internet, zdobywając blisko 27 tys. punktów w teście Octane, a nawet radzi sobie z uruchomieniem GIMP-a i Libre Office'a.

Samsung DEX Is Awesome! - Gaming,Emulation,Work and Linux On Dex

Zachowawszy konsekwencję, nie zmieniam zdania, że lepiej niż Linux on DeX spisze się byle pecet z APU. Niemniej jednak, jeśli komuś bardzo podoba się idea przekształcania smartfonu w desktop, to mówiąc kolokwialnie, ma to tutaj ręce i nogi. Naturalnie, Snapdragon 855 to jeden z najwydajniejszych układów mobilnych, więc przy starszych Snapie 845 czy Exynosie 9810 Ubuntu może nie działać tak imponująco. Ale z kolei z biegiem lat moc obliczeniowa będzie się zwiększać, prawda?

Nawiasem mówiąc, wiele mówi się o tym, że dzisiejsze smartfony są zbyt wydajne. Że producenci osiągnęli pułap, który z ogromną nawiązką wystarcza do prostych, co by nie mówić, aplikacji mobilnych. Linux on DeX tę pogoń za cyferkami wreszcie racjonalizuje, choć nie ma się co oszukiwać – nie jest to raczej rozwiązanie, z którego skorzysta większość nabywców topowych samsungów.

Programy

Zobacz więcej
Komentarze (21)