Visual Studio zniknie z macOS. Co dalej z .NET?

Microsoft likwiduje Visual Studio w wersji dla komputerów Mac. Mimo odświeżonej w zeszłym roku wersji, środowisko zaprezentowane pierwszy raz siedem lat temu okazuje się nie spełniać oczekiwań na tyle, by utrzymać się w strategii Microsoftu dla Maków.

Visual Studio for Mac
Visual Studio for Mac
Źródło zdjęć: © Pixabay | StockSnap
Kamil J. Dudek

01.09.2023 | aktual.: 01.09.2023 18:09

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Visual Studio for Mac nie było zwykłym "portem" głównego microsoftowego IDE na platformę macOS. Zamiast tego stworzono narzędzie o unikatowej charakterystyce, zorientowane na pracę w języku C# wyłącznie w wieloplatformowym .NET Core. Choć MacBooki mają opinię maszyn przyjaznych programistom, niekoniecznie były wykorzystywane akurat do pisania w C#. Świadczy o tym skala popularności Visual Studio dla Maków. Środowisko .NET, nawet w formie wieloplatformowej, pozostaje raczej domeną Windowsów - przynajmniej po stronie programisty. Wdrożenia kontenerowe wykorzystują obrazy Dockera z Debianem, pobrane ponad sto milionów razy.

Przyszłość .NET jest bez wątpienia wieloplatformowa, także dla aplikacji desktopowych - to jest jasne i jednoznaczne w przekazie z Redmond już od ponad siedmiu lat. W jaki sposób Microsoft planuje więc pogodzić tę strategię z zamykaniem Visual Studio for Mac? Odpowiedzi są dwie. Obie pozwalają ukształtować opinię na temat potencjalnej przyszłości Visuala także w wersjach dla Windowsów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

VSCode

Microsoft sugeruje wykorzystanie edytora Visual Studio Code. Ten pozostaje rozwijany w wersjach dla Windowsa, Linuksa i Maka, a jego przyszłość jest niezagrożona. Ten rozbudowany, wysokiej jakości edytor oferuje platformę rozszerzeń i wtyczek. Pakiet C# Dev Kit zaopatruje VSCode w wiele funkcji oferowanych przez "duże" Visual Studio.

Opinie na jego temat są nędzne. Zbiera bardzo słabe recenzje i obecnie zestaw ten potrafi zastąpić pełne IDE jedynie w kilku scenariuszach. Microsoft dąży jednak do unowocześnienia stosu programistycznego .NET tak, aby programowanie było niezależne od IDE. W tej chwili kontrolę nad katalogiem rozwiązania sprawuje już nie IDE, a samo środowisko dotnet. Nie każdy programista C# ma w przyszłości potrzebować Visual Studio. Ale moment ten jeszcze nie nastąpił.

Chmura

O wiele bardziej gotowe do pracy jest inne rozwiązanie: Microsoft Dev Box. To wstępnie skonfigurowana maszyna wirtualna z Visual Studio, dostępna w Azure w modelu subskrypcyjnym. Podejście to pozwala całkowicie uniezależnić się od systemu, a środowisko programistyczne i repozytoria kodu mają wędrować za użytkownikiem wraz z jego kontem Microsoft. Oznacza to, że w idealnym dla Microsoftu scenariuszu, "małe" projekty miałyby w przyszłości korzystać z lekkiego Visual Studio Code z wtyczkami, a "duże" (np. w firmach) stosować zdalne IDE w chmurowych maszynach wirtualnych.

W takim modelu, istnienie Visual Studio for Mac istotnie jest nieuzasadnione. Microsoft zdecydował się więc już teraz porzucić projekt i zakończyć wsparcie dla niego w przyszłym roku. Jeżeli jednak wyżej opisana strategia zostanie kiedyś wdrożona w pełni, możliwe że Visual Studio również w wersji dla Windowsów straci rację bytu. Nie byłby to pierwszy flagowy program Microsoftu, który okazałby się być możliwy do rozmontowania i ucieczki w chmurę. To samo spotyka właśnie Outlooka.

Kamil J. Dudek, współpracownik redakcji dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
applevisual studioit.pro
Komentarze (37)