Artyści protestują przeciwko zabezpieczeniom

Ostatnio głośnobyło o wprowadzonym przez Sony BMG systemie zabezpieczeń płytmuzycznych. Protestowali przeciwko nim użytkownicy, twierdząc, żełamią one ich prawa, sprawą zajął się też Microsoft, który w swoichnarzędziach antywirusowych postanowiłzawrzeć sygnatury rootkita instalowanego podczas używaniazabezpieczonych płyt. Firma Sony postanowiła wycofać ze sprzedażyte płyty i wydawałoby się, że na tym cała sprawa sięzakończy. Okazało się jednak, że działania firmy Sony BMG nie podobają siętakże tym, których interesy miały one chronić, czyli muzykomwydającym u nich płyty. Amerykańska grupa My Morning Jacketzaprotestowała przeciwko takiemu sposobowi walki z piractwem i nawłasną rękę zaczęła wysyłać niezabezpieczone kopie albumówwszystkim swoim fanom, którzy zgłosili się do nich, skarżąc się naproblemy z odtwarzaniem i kopiowaniem płyt. My Morning Jacket nie jest pierwszą grupą, której nie spodobały sięrestrykcje wprowadzone przez Sony, już wcześniej zespół DaveMatthews Band opublikował instrukcjęprzegrywania ich muzyki na iPody.