Test Prestigio Grace – czy cienki smartfon to sztuka kompromisu?

Test Prestigio Grace – czy cienki smartfon to sztuka kompromisu?

Test Prestigio Grace – czy cienki smartfon to sztuka kompromisu?
Redakcja
20.01.2015 11:27

Jak cienki może być smartfon? Konstruktorzy co kilka miesięcy poprawiają swoje wyniki w tej kwestii, pokazując nam, że można tworzyć jeszczecieńsze urządzenia, które leżą w dłoni i kieszeni jeszcze lepiej niż tezaprezentowane nieco wcześniej. Prestigio Grace PSP7557 to doskonały przykładna to, jak bardzo można zmniejszyć początkowo całkiem spory sprzęt.Pytanie jednak brzmi, czy tego typu działania nie mają jakichś negatywnych dlaklienta skutków? A może wprost przeciwnie, może oznaczają one, że z pewnych rzeczy będziemy musieli zrezygnować? Postaram się odpowiedzieć na te pytania w niniejszejrecenzji.

Świetne wykonanie i okropne wzornictwo

Pierwsze co rzuca się w oczy to rozmiary urządzenia i jego solidna konstrukcja ze szkła i metalu. Smartfon nie jest mały, bo przy 5-calowym ekraniemierzy 145,10 × 70,20 × 5,55 mm, ale to właśnie ta ostatnia wartość, grubość,jest tu kluczowa. Prestigio jest bardzo cienki, a najlepiej odczuwa się to wmomencie, gdy weźmiemy go do ręki lub wrzucimy do kieszeni. Wszystkie do tejpory używane smartfony nagle stają się dla nas bardzo grube i przez to w pewnym sensie przestarzałe. Urządzenie jest raczej kanciaste, bo producentzdecydowanie poskąpił zaokrągleń na rogach i to czym nas uraczył, jest jedynieich namiastką. Ma to swoje minusy, bo w połączeniu z konkretną długością iszerokością powoduje, że trzymanie go w dłoni nie należy do czynnościnajprzyjemniejszych.

W tym miejscu można przypomnieć sobie ekscesy związane zinnym, bardzo popularnym na całym świecie smartfonem i zapytać: czy tenPrestigio się wygina? Podobnie jak w wypadku bardzo popularnego smartfonu, także i tu odpowiedź brzmi: nie. Podczas typowego użytkowania nie sposób go wygiąć, anawet przy celowych próbach sprzęt stawia wyraźny opór. To ogromny plusświadczący o tym, że producent wykorzystał solidne materiały i o ile niepotraktujemy go w sposób znacznie odbiegający od normy (np. wsadzając do tylnej kieszeni bardzo ciasnych dżinsów), nic nie powinno mu sięstać. Wszystko to udało się zachować przy niewielkiej, bo wynoszącej 133 gramówwadze.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Przód smartfonu nie robi dobrego wrażenia. Prawdę mówiąc, wygląda onniesamowicie tandetnie, a wszystko to za sprawą połączenia złotej ramki,białego wykończenia i oczywiście czarnego ekranu. Efekt brzydoty potęgująumieszczone u góry głośnik, czujnik oświetlenia i przednia kamera 5 Mpix, które nijak nie pasują do reszty. Podekranem znajdują się przyciski dotykowe, które są kolejną kompletną pomyłką –brak tu jakichkolwiek oznaczeń, ich podświetlenie jest jasne (na białym tle), ana dodatek wygasza się już po chwili. W efekcie na ogół zapominamy któryprzycisk jest który, a o precyzyjności ich naciskania można jedynie pomarzyć.Muszę przyznać, że korzystanie z tego typu rozwiązania było istną męczarnią,której nie życzę nikomu. Gdyby jeszcze ich układ był taki, jaki w standardowym,czystym Androidzie, dałoby się to przeżyć. Jest jednak inaczej i od lewej mamymenu, przycisk domowy i wstecz. Problemu szybkiego wygaszania nie możemynatomiast wyregulować w ustawieniach, bo nie znajdziemy tam opcji za toodpowiedzialnej.

Złota ramka okalająca telefon jest matowa i dosyćwytrzymała. Co prawda ewentualne zarysowania będą na niej widoczne, ale dopiero po bliższym przyjrzeniu się.Po prawej stronie znajduje się tacka na kartę microSIM, otwierana za pomocą dołączonej do zestawu igiełki. Przycisków tutaj żadnych nieznajdziemy, te producent umieścił po lewej stronie. Jako osoba leworęczna muszęprzyznać, że była to bardzo miła i przyjemna odmiana od sytuacji, gdy jest sięskazanym na produkt przeznaczony dla większości. Z drugiej strony, rozumiem, żewiele osób na takie rozwiązanie będzie zapewne narzekało, a więc jest tokolejny minus konstrukcyjny. Na szczęście same przyciski są solidne, mająodpowiednią wysokość i w żaden sposób nie hałasują, jak miało to miejsce przyokazji testowanego ostatnio smartfonu ZTE. Złącze słuchawkowe znajduje się nadole, microUSB jest z kolei u góry – odwrotne ich umieszczenie byłoby znacznielepszym rozwiązaniem.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Prestigio Grace jest urządzeniem typu unibody, z tyłunie znajdziemy więc klapki, a baterii w łatwy sposób nie wymienimy. Znajdujesię tam za to logo producenta ukryte za szklaną osłoną, główna kamera 13 MPix,a także głośnik. Dzięki nieco wystającej kamerze i minimalnie szerszej ramcenie jest on wyciszany, gdy umieszczamy urządzenie ekranem do góry na jakiejśpowierzchni. Warstwa ochronna jest natomiast wytrzymała: choć śliska i zostająna niej liczne ślady palców, nie udało mi się jej w żaden sposób zarysować.

AMOLED pełny pikseli

Zastosowany przez producenta 5-calowy ekran wykonany wtechnologii Super AMOLED nie rozczarowuje, ale nie stanowi też żadnego przełomuw swojej klasie. Jego rozdzielczość wynosi 1920 × 1080 pikseli, co przekładasię na świetną gęstość 440 ppi – co ważne, wszystko wskazuje na to, że jest towartość realna, bo nie sposób dopatrzyć się tu jakichkolwiek problemów zostrością. Całkiem możliwe, że Prestigio zdecydowało się na użyciepełnoprawnego układu pikseli RBG, zamiast tańszego i znacznie gorszego jakościowoPenTile. Kąty widzenia jak można się spodziewać prezentują się rewelacyjnie i wzasadzie w każdym położeniu obraz jest taki, jaki powinien być. Brakuje tujednak naturalności – kolory są wyraźnie zbyt intensywne. Czerń jest idealna,ale za to można ponarzekać na nieco niski maksymalny poziom podświetlenia. Niesprawdza się on zbyt dobrze w słoneczne dni, ekran nie oferuje natomiast żadnejdodatkowej powłoki chroniącej przed refleksami. Jak na złość, w nocypodświetlenie jest za duże i wyraźnie razi nas po oczach.

Wielu osobom przypaść do gustu mogą możliwości ekranu,którymi producent specjalnie się nie chwali – dzięki technologii OGS (One GlassSolution) dotyk spisuje się bardzo dobrze, a palec pływa po ekranie niczym pomaśle. Co więcej, możemy z niego korzystać w rękawiczkach, a także gdy ręce sąwilgotne. Użytkownik nie musi włączać żadnej specjalnej opcji, jest to funkcjadostępna fabrycznie i cały czas włączona. Pochwalić sprzęt można też za zastosowanie szkłaochronnego Gorilla Glass 3. Co prawda nie ochroni ono przed upadkiem, alestanowi świetne zabezpieczenie przed ewentualnymi zarysowaniami – smartfonowiniestraszne dzielenie kieszeni wraz z kluczami czy monetami, przez cały czastestu nie udało mi się zarysować jego ekranu.

Nakładka? Tylko bardzo delikatna

Całość pracuje pod kontrolą systemu Android 4.4.2 z bardzoniewielką nakładką producenta. Prawdę mówiąc zobaczymy znacznie więcejoprogramowania i rozwiązań Google, aniżeli Prestigio: podstawową przeglądarkąjest Chrome, znajdziemy tu ponadto klienta Gmaila, wyszukiwarkę Google, siećspołecznościową Google+, Filmy Play, Gry Play, komunikator Hangouts, Kiosk,Muzykę i Książki Play, a także Mapy Google i YouTube. Nie brakuje i znanegooprogramowania innych firm jak choćby Deezera, Facebooka, eBay, Wikipedii czymenadżera plików ES Eksplorator. Pod tym względem producent nawet niecoprzesadził, bo czy użytkownicy naprawdę potrzebują np. Booking.com lub CleanMastera? Całkiem niezłym pomysłem jest za to wykorzystanie brandowanej wersjipopularnego TeamViewera do świadczenia pomocy technicznej w razie problemów. Wbudowany odtwarzacz filmów poradził sobie z wideo zakodowanym w H.263 i nowszym H.264

Obraz

Producent dostarcza kilka swoich aplikacji, które dlaniektórych użytkowników mogą się okazać całkiem przydatne. Pierwszą z nich jestczytnik książek eReader. Pozwala on na tworzenie zakładek, wybór konkretnejsekcji, a także formatowanie tj. zmianę rozmiaru tekstu, marginesów, fontu itrybu kolorystycznego. Dodatkową zaletą jest wbudowany sklep, zawierający nietylko pozycje płatne, ale również darmowe. Do dyspozycji użytkownika jestrównież dedykowana chmura Prestigio MultiCloud o pojemności aż 200 GB, choćoferta ta jest ważna tylko przez rok. Poprzez zapraszanie innych użytkowników(otrzymują oni wtedy 100 GB na rok) możemy zdobyć łącznie aż 1 TB. Bardzociekawie przedstawia się MultiStart, czyli spersonalizowany ekran blokady.Użytkownik może wybrać dla niego tło, a także skonfigurowaćwysuwane z boku ekranu skróty np. wyszukiwarkę, aktualności z wybranychserwisów, pogodę czy integrację z sieciami społecznościami. Opcja ta jestbardzo użyteczna i wykonana z dbałością o szczegóły.

Obraz

Dzięki MultiStore możemy zaktualizować aplikacje producenta,a także pobierać dodatkowe aplikacje np. odpowiedzialne za sterowanie sprzętemz inteligentnego domu. Co ważne, niemalże wszystkie z nich są dostępne wkompletnym i poprawnym języku polskim, producent nie poszedł wiec po liniinajmniejszego oporu oferując jedynie tłumaczenie z np. Tłumacza Google. To, cozrobiło na mnie natomiast wyjątkowo złe wrażenie, to animacja odtwarzana przyuruchamianiu sprzętu – jesteśmy poprzez nią informowani o możliwości dokonaniazakupów w sklepie Prestigio… jest to wyraźna przesada, bo po kupnie sprzętuklient raczej nie życzy sobie obserwowania tego typu reklam.

Ogólniemówiąc nakładka przygotowana przez producenta jest nieco za bardzo naszpikowanazbędnymi aplikacjami firm trzecich, ale poza tym niewiele można jej można zarzucić –czysty Android w połączeniu z przydatnymi aplikacjami to bardzo dobrerozwiązanie., tym bardziej, że zbędne aplikacje producenta można wyłączyć lubodinstalować.

MediaTek potrafi być szybki

SoC w jaki producent wyposażył swój smartfon to wykonany w procesie 28 nmukład MediaTek MT6592, zaprezentowany pod koniec 2013 roku. Jest to prawdziwyośmiordzeniowiec, a więc jednocześnie mogą pracować wszystkie rdzenie. Niewydaje się to żadną przesadą, bo korzysta on z raczej ekonomicznegorozwiązania, jakim jest Cortex-A7 o taktowaniu 1,66 GHz. Za grafikę odpowiada zkolei czterordzeniowy Mali-450 MP4 o taktowaniu 700 MHz. Dopełnieniemcałości jest 2 GB RAM, które pozwala na komfortową pracę z wielomaaplikacjami jednocześnie. Czy takie połączenie podzespołów jest wystarczające?Zdecydowanie tak – aplikacje uruchamiają się bardzo szybko, a urządzeniuniestraszne jest również uruchamianie rozbudowanych, trójwymiarowych gier.Jedynym problemem dla niektórych osób może być nagrzewanie się tylnej części smartfonu,ale nie są to temperatury powodujące dyskomfort. W popularnym teście AnTuTuBenchmark udało mu się uzyskać ponad 32 tysiące punktów, a to stawia go wpobliżu naprawdę wydajnych urządzeń, takich jak LG G3. Z drugiej strony,podczas codziennego użytkowania możemy natrafić na minimalne przycięcia, choćbyprzy przełączaniu pomiędzy paskiem notyfikacji a kafelkami szybkich ustawień –chyba nikt nie jest w stanie wytłumaczyć, w jaki sposób producenci psująpłynność czystego Androida. Nie wynika to na pewno z szybkości pamięci wewnętrznej, bo ta notuje przyzwoite wyniki.

Obraz

Fani gier i filmów mogą czuć się nieco zawiedzeni stosunkowoniewielką ilością wbudowanej pamięci – jest jej co prawda 16 GB, ale za to niema możliwości korzystania z kart microSD. Do dyspozycji użytkownika jest niecoponad 11 GB, dodatkowe miejsce da się odzyskać rezygnując z niektórychpreinstalowanych aplikacji. Całość wyposażono w standardowy zestaw czujników, a więcczujnik zbliżeniowy, światła, żyroskop i akcelerometr. Łączność ze światem zapewniaWi-Fi 802.11 b/g/n, Bluetooth 4.0, a także obsługa 3G… No właśnie. W testowanejprzez nas wersji zabrakło LTE i NFC, co jest sporą wadą, bo znamy jużurządzenia, które za mniejszą cenę oferują te komponenty.Jakość rozmów jest bardzo dobra, podobnie wygląda kwestia głównego głośnika,który nie straszny nas dudnieniem ani przesterowaniami. Jedyny jego problem tostosunkowo średnia maksymalna głośność, która może sprawiać problemy whałaśliwym otoczeniu. Słuchawki dołączone do zestawu nie porywają, ale są wzupełności wystarczające dla większości użytkowników. Urządzenie nie sprawiłożadnych problemów w kwestii stabilności działania, nie zawiódł również GPS, którypozwalał na szybkie lokalizowanie.

Kamera i akumulator rozczarowują

Główna kamera tego smartfonu posiada rozdzielczość 13 Mpix,ale producent szczególnie się tym elementem nie chwali. Oczywiście nie zabrakłoautomatycznego ustawiania ostrości, ale testowe zdjęcia uświadamiają, ze mamydo czynienia z co najwyżej przeciętnym obiektywem – jest on ciemny, w efekcietego zadowalające zdjęcia wykonamy jedynie przy naprawdę dobrym oświetleniu. Winnych sytuacjach stają się one rozmyte, bądź mocno zaszumione wskutek bardzowysoko ustawionego ISO. Nagrywanie filmów jest w Full, ale zdecydowanie nie HD,bowiem jakość obrazu pozostawia wiele do życzenia nawet, gdy nie brakujeświatła. Przednia kamera 5 Mpix może wydawać się idealnym wyborem dla osób lubiącychzdjęcia typu selfie, ale i ona zawodzi na całej linii: brak detali i rozmyciato niestety norma. Te elementy traktujemy więc jako coś, co owszem jest, alenie za bardzo nadaje się do codziennego zastosowania.

Obraz
  • Slider item
  • Slider item
[1/2]
  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Aplikacja do obsługi kamer to program żywcem wyjęty zczystego Androida. Posiada on całkiem spore możliwości jak np. tryb aktywnegozdjęcia, śledzenie ruchu, wykrywanie twarzy, zdjęcia sferyczne czy panorama. Dotego wszystkiego dochodzi możliwość włączenia HDR, oraz zastosowania dającej zdecydowaniezimne światło diody doświetlającej. Zaawansowane ustawienia pozwalają nakorekcję ekspozycji, nałożenie efektów kolorystycznych, wybór scenerii iustawienie balansu bieli. Niestety wszystko to nie ratuje przed wspomnianymjuż, kiepskim obiektywem.

Największym rozczarowaniem w testowanym telefonie jest bez wątpienia akumulator. Jego pojemność to zaledwie 2300 mAh, co nie budzi zbyt dobrych prognoz przy 5-calowym ekranie typu AMOLED. Wydajny procesor też potrzebuje sporo energii. Jeżeli aktywnie korzystamy z Prestigio to ilość dostępnej energii dosłownie maleje w oczach. Widać to nie tylko przy tak wymagających obciążeniach jak gry 3D, ale nawet przy przeglądaniu stron internetowych. Nie możemy się łudzić, w przypadku tego urządzenia można jedynie pomarzyć o bezproblemowym, całodziennym używaniu bez dodatkowego ładowania.

Obraz

Jeżeli natomiast postanowimy wykorzystać smartfon w formieprzenośnego centrum multimedialnego, to ładowarka stanie się naszym największymi nieodzownym przyjacielem. W spoczynku, przy włączonej łączności isynchronizacji sytuacja przedstawia się o wiele lepiej i sprzęt może takwytrzymać kilka dni. Po takim razie będzie informował nas o rzekomym stanie napoziomie 50-70%, ale to niestety dane wyssane z palca – podobnie jak wprzypadku wielu podobnych urządzeń mniej znanych producentów, także i tutajdane podawane przez system są mocno niedokładne, nie zawierają też informacji oprocentowym zużyciu baterii przez aplikacje z których korzystamy.

Sztuka jest pełna kompromisów

Co prawda Prestigio jest jednym z najcieńszych telefonów i możnaprzyznać rację sloganowi producenta, który określa go jako najzgrabniejszysmartfon na rynku, ale cena za coś takiego nie jest niska – o ile system iwydajność urządzenia jest na odpowiednim poziomie, o tyle potencjalny kupującytraci naprawdę wiele na jakości zdjęć, a już zupełnie na czasie pracy nabaterii. Grace pokazuje tym samym, że co prawda da się stworzyć coś naprawdęładnego (to jest oczywiście kwestia gustu, ciemny model powinien prezentowaćsię znacznie lepiej niż biały, jaki mieliśmy okazję testować), ale nie będzieto jednocześnie coś niesamowicie praktycznego. Dodajmy, że za tego typu gadżet zapłacimyniemało, bo w tej samej cenie nabędziemy starsze flagowce znanych firm, które wwielu zastosowaniach spiszą się znacznie lepiej. Mimo wszystko producentowinależą się brawa za tę próbę, świetne wykonanie i zadbanie również o użytkownikówz Polski.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (22)