Ekspresowe tempo rozwoju Amazona w Polsce. Dwa nowe centra w 2017 roku

Mimo że w centrum e-commerce Amazon w Kołbaskowie obok Szczecina funkcjonuje już od paru miesięcy, dopiero w tym tygodniu zorganizowano jego otwarcie. Mieliśmy okazję je odwiedzić i przekonać się, czy w jednym miejscu pracy możliwa jest koegzystencja maszyn i ludzi. Przy okazji była to także dogodna okazja, żeby z perspektywy ocenić dotychczasową ekspansję Amazona na Polskim rynku.

Centrum w Kołbaskowie ma być wizytówką i pokazem możliwości w zakresie automatyzacji pracy Amazona. Przedstawiciele tamtejszego oddziału chwalą się, że jest to jedno z najnowocześniejszych jednostek w całej sieci e-commerce na świecie. Wszystko za sprawą ponad 3 tys. robotów zaprojektowanych w dziale Amazon Robotics. Co ważne, powstają też nowe miejsca pracy. Aktualnie zatrudnionych jest kilkaset osób, docelowo będzie ich ponad 1000.

Wartość inwestycji szacowana jest na 410 milionów złotych. W ciągu 10 miesięcy udało się oddać do użytku 150 tys. metrów kwadratowych powierzchni hal. Oczywiście wybór lokalizacji nie był przypadkowy. Tak jak w przypadku innych tego typu inwestycji, kluczowa dla firmy była bliskość do autostrady oraz lotniska w Szczecinie. Przygotowano także własną infrastrukturę: wybudowano m.in. 5 przystanków autobusowych. Nie mogło też zabraknąć parkingu na 640 samochodów.

Swoją innowacyjność centrum logistyczne zawdzięcza zastosowaniu owoców pracy Amazon Robotics: w skład floty w nowym centrum wchodzi ponad 3000 robotów. W efekcie pracownicy nie chodzą do regałów, to regały same do nich przyjeżdżają. Umożliwiło to skrócenie czasu poszukiwania określonego towaru, o 50% udało się też zwiększyć magazynowany asortyment.

Urządzenia, których zadaniem jest przewożenie regałów z przedmiotami, przypominają przerośnięte odkurzacze Roomba. W najnowszej swojej odsłonie, oznaczonej literą H, czyli Herkules, robot waży 150 kg, a jego udźwig wynosi 340 kg. Drive, bo tak brzmi jego potoczna nazwa, porusza się ze stałą prędkością 6 km/h, a do jego sterowania nie jest potrzebny operator. Autonomiczne roboty poruszają się, skanując umieszczone na podłodze kody QR – w centrum umieszczono ich aż 70 tysięcy.

Pod obudową umieszczono 2 koła, 4 silniki elektryczne, a całość zasilana jest 2 akumulatorami. Za produkcję płyt głównych odpowiada Toshiba. Dodatkowo umieszczona z przodu kamera zapobiega zderzeniu z innymi robotami lub przedmiotami.

Przedstawiciele firmy informują, że na 3232 roboty tylko jeden wymagał naprawy. Jak przyznał jeden z inżynierów, w przeszłości doszło do kilku usterek: najczęściej psuły się płyty główne i przednie kamery. Jednak system został zaprojektowany w taki sposób, by robot zatrzymywał się w razie awarii jednego z podzespołów. Gdyby jednak maszyny wymknęły się spod kontroli, przy każdym wejściu w widocznym miejscu umieszczony jest tzw. grzyb. Jego naciśnięcie skutkuje jednoczesnym zatrzymaniem wszystkich maszyn.

Historia z Amazon Robotics wiąże się z firmą Kivia, którą to Amazon wykupił w 2012 roku za 775 milionów dolarów, co do dzisiaj jest drugim co do wielkości zakupem w historii firmy. Po wdrożeniach w Stanach w 2015 roku, wrocławski oddział jako pierwsze europejskie centrum zostało wyposażone w roboty. Ich konstrukcja nieco różni się od tych, które pracują w Kołbaskowie. Są przede wszystkim cięższe, mają większy udźwig, zastosowano także mniejszy akumulator.

Z pewnością związki zawodowe z niepokojem śledzą tego typu postępującą automatyzację procesów w obawie przed sukcesywnym zastępowaniem pracowników robotami. Przedstawiciele firmy informują jednak, że od momentu wdrożenia Amazon Robotics, firma odnotowała pięciokrotny wzrost zatrudnienia w swoich centrach logistycznych.

Amazon do Polski zawitał w 2014 roku. Od tamtego czasu firma prowadzi szeroko zakrojoną ekspansję, otwierając coraz to nowe centra logistyczne. Oprócz tego w Kołbaskowie do użytku oddano także dwa ulokowane we Wrocławiu oraz jeden w Poznaniu. W efekcie tylko na Dolnym Śląsku z tej okazji 4,5 tysiąca osób znalazło stałe zatrudnienie. W przedświątecznym okresie w związku ze zwiększeniem zapotrzebowania przyjmowani są także dodatkowi pracownicy sezonowi. Przedstawiciele firmy nie podają dokładnej liczby, jednak wiemy, że jest ich nawet kilkanaście tysięcy.

Na czwarty kwartał 2017 roku przewidziano również otwarcie drugiego w tym roku centrum logistycznego, tym razem w Sosnowcu. Ma ono stanowić bazę dla dystrybucji odzieży na terenie Europy Zachodniej. Zgodnie z informacjami powierzchnia obiektu będzie nieco mniejsza niż centrum w Kołbaskowie i ma wynosić 135 tys. metrów kwadratowych. Dzięki inwestycji powstanie kolejne 3000 miejsc pracy.

Amazon nie ogranicza swojej działalności w Polsce wyłącznie do centrów logistycznych. W 2014 roku, na fundamencie przejętego Ivona Software, w Gdańsku otwarto Amazon Research & Develpoment, gdzie polscy inżynierowi oraz naukowcy pracują m.in. nad Alexą. O tym, jak przebiega uczenie asystenta mowy, szerzej pisaliśmy w naszej zeszłorocznej relacji z wizyty w centrum R&D. Oprócz tego zespół zespół pracuje nad takimi projektami jak: Alexa Automotive, Amazon Polly, Amazon Lex, Amazon Kindle, FireTV oraz tablety Fire.

Z kolei w Warszawie ulokowane jest biuro Amazon Web Services, które oferuje usługi w chmurze. Dla firmy to właśnie ona generuje największy dochód. O dynamice rynku może świadczyć raport finansowy, w którym eksperci finansowi informują, że wzrost segmentu spowolnił jedynie do 43 proc. Do polskich klientów należą m.in. LOT, Maspex, Onet, Interia czy Vivid Games.

Jak informowaliśmy, nie brakuje poszlak, które wskazują na to, że wreszcie będziemy mogli korzystać z usług polskiego sklepu. Na pewno świadczyć o tym może udostępnienie polskiego języka w ostatniej wersji aplikacji mobilnej. Przypominamy, że do niedawna klienci znad Wisły mogli korzystać z polskiej strony, wchodząc na Amazon.de. Debiut na polskim rynku może też zostać wymuszony przez rosnącą liczbę lokalnych przedsiębiorstw, które współpracują z Amazonem. Jak informują przedstawiciele firmy, jest ich już ponad 7 tys.