USA. Mieli położyć podmorski kabel sieciowy. Wyłudzili setki milionów dolarów

(fot. Shutterstock.com)
(fot. Shutterstock.com)
Piotr Urbaniak

13.10.2019 13:55, aktual.: 13.10.2019 15:10

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Firma Quintillion, zarządzana przez niejaką Elisabeth Pierce, obiecała mieszkańcom Alaski zapewnienie szybkiego dostępu do internetu. Obietnica nie została zrealizowana, a kobieta próbowała ulotnić się z co najmniej 270 mln dol. wyłudzonymi od inwestorów.

Kusząc Alaskan szybkim internetem, Pierce trafiła na bardzo podatny grunt – relacjonuje Bloomberg. Na większości obszarów Alaski dostępny jest tylko powolny i niewspółmiernie drogi internet satelitarny. Kabel podmorski to oczywiste rozwiązanie. Zresztą, badania w tym temacie prowadzą także dużo większe firmy niż Quintillion. Przykładowo, Facebook i Microsoft dysponują kablem transatlantyckim o długości 4000 mil.

Oszustka kusiła dodatkowo tym, że jej sieć obejmie nie tylko Alaskę, ale także część Japonii, północno-zachodni Pacyfik, Grenlandię, Islandię, a nawet Londyn. To oczywiście zwiększało grono zainteresowanych, a co za tym idzie gotowych zainwestować w projekt.

Fałszowanie kontraktów

Aby dodatkowo przekonać inwestorów, kobieta sfałszowała kontrakty na sumę około 1 mld dol. Jednocześnie, korzystając z pomocy współpracowników, przekonała opinię publiczną, że jest jedyną osobą decyzyjną i bardzo troszczy się o poufność zawieranych umów. W efekcie nikt nie próbował jej słów weryfikować. Tak zgromadziła ponad 270 mln dol.

Prace nad podmorskim kablem wprawdzie ruszyły, ale były prowadzone z mizerną efektywnością. Tak, aby jedynie zamknąć usta krytykom. Sama Pierce natomiast, gdy z czasem przekręty zaczęły wychodzić na jaw, próbowała zacierać ślady. Fałszywe kontrakty do wglądu przedstawiała zawsze na Google Drive, licząc, że usunięcie z chmury rozwiąże problem.

Nie rozwiązało. Po trwającym blisko rok procesie, nowojorski sąd skazał kobietę za oszustwo finansowe na karę pozbawienia wolności. Argument obrony, że działała przede wszystkim z myślą o swym przedsiębiorstwie, nie został wzięty pod uwagę. Na łamach Bloomberga można przeczytać całość historii wraz z wypowiedziami osób pokrzywdzonych.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (37)
Zobacz także