Ceny kart graficznych spadają. Niestety do MSRP jeszcze brakuje

EVGA RTX 3090
EVGA RTX 3090
Źródło zdjęć: © Unsplash.com
Przemysław Juraszek

12.04.2022 16:40

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wygląda, że przynajmniej na razie mamy kontynuację trendu spadkowego dla kart graficznych. Te wciąż są droższe, ale przynajmniej średniaki pokroju GeForce RTX 3060 od Nvidii nie kosztują 4 tys. zł jak jeszcze na początku roku

Prześledziliśmy historię cen paru układów w jednej z porównywarek cenowych. Na początek zajmijmy się układami od Nvidii poczynając od RTX-a 3050, a kończąc na RTX-ie 3080 Ti i 3090.

Tak więc najsłabszego RTX-a 3050, którego w cenie 1699 zł znajdziemy w formie MSI GeForce RTX 3050 AERO ITX OC. Jest to bardzo skromna karta dedykowana komputerom klasy ITX, a za 1749 zł znajdziemy bardziej rozbudowany model z dwoma wentylatorami Inno3D Geforce Rtx 3050 Twin X2 Oc.

Są to ceny wciąż wyższe od sugerowanych około 1400 zł, ale karta notorycznie od premiery była dostępna w sklepach w cenie powyżej 2 tys. zł. Dopiero z końcem marca oraz początkiem kwietnia cena zaczęła spadać, ale do mniej-więcej normy dalej brakuje 200/300 zł.

W przypadku króla średniego segmentu, albowiem RTX-a 3060 przyjdzie nam teraz zapłacić 2205 zł za kompaktowego MSI GeForce RTX 3060 AERO ITX OC bądź o 200 zł więcej za bardziej rozbudowanego Gainwarda RTX 3060 GHOST. Jeszcze w marcu ceny tych kart oscylowały wokół bariery 3 tys. zł, ale do sugerowanej kwoty 1600 zł wciąż daleko. Tymczasem modele TI zaczynają się od okolic 3 tys. zł w formie Asusa GeForce RTX 3060 Ti Dual Mini OC.

Wyższy w hierarchii RTX 3070 jest obecny w sklepach za 3500/3600 zł w formie kart pokroju ASUS GeForce RTX 3070 DUAL 8GB OC, czy MSI GeForce RTX 3070 GAMING Z TRIO. Nie jest to łatwa do przełknięcia kwota, ale jeszcze te niedawno potrafiły czasem kosztować nawet o tysiąc zł więcej. Mimo wszystko ceny powyższych kart powinny jeszcze stanieć o kolejny tysiąc zł. Ewentualnie jeśli ktoś koniecznie musi teraz kupić kartę, to warto dołożyć 200/300 zł do RTX-a 3070 Ti w wydaniu Zotac AMP Holo.

Teraz przechodzimy do najwyższego segmentu obejmującego RTX-a 3080 (obydwie wersje) oraz jego wariant Ti. Zwykły model w postaci Zotaca GeForce RTX 3080 AMP Holo znajdziemy za 4890 zł, a inne sensowne modele to koszt ponad 5 tys. zł. Jest to znaczącą poprawą bowiem miesiąc temu te karty były w przedziale 6/7 tys. zł. Z kolei jeśli ktoś szuka nowszego wariantu z 12 GB pamięci to najtańszy MSI GeForce RTX 3080 GAMING Z TRIO jest dostępny za 5579 zł.

Z kolei w przypadku modelu 3080 Ti najkorzystniejszą ofertą jest Zotac RTX 3080Ti Trinity OC będący w cenie 6599 zł, co nie jest dużo wyższą ceną od sugerowanych dawno temu 5600 zł. Tymczasem będące w zasadzie od zawsze ciekawostką przyrodniczą RTX-y 3090 od lutego oscylują w przedziale 9-10 tys. zł.

Karty graficzne od AMD

Układy graficzne czerwonych można znaleźć za 1879 zł w formie Sapphire Pulse Radeon Rx 6600, a warianty XT zaczynają się od 2300 zł na przykładzie MSI Radeon RX 6600 XT Mech 2X OC. Szczególnie wariant XT może mieć trochę więcej sensu niż GeForce RTX 3060 jeśli obydwie są w tym samej cenie.

Za 3400 zł znajdziemy Power Color Radeon Rx 6700 Xt Red Devil, który teoretycznie jest rywalem dla RTX-a 3070. Radeon jest opłacalny włącznie jeśli jest wyraźnie tańszy od RTX-a, z czym teraz nie mamy do czynienia.

Mocniejsze Radeony RX 6800 oraz 6800 XT znajdziemy kolejno w formie MSI Radeon RX 6800 GAMING X TRIO 16GB GDDR6 (4900 zł) oraz Gigabyte Radeon Rx 6800 Xt Gaming Oc (5493 zł). Pierwszy jest wydajniejszy od RTX-a 3070 i oferuje wydajność w pobliżu wariantu Ti, który jest dostępny taniej o tysiąc zł. Z kolei wariant XT wypada na poziomie RTX-a 3080 12 GB, od którego wydajnościowo odstaje.

Na końcu mamy najmocniejszą kartę w ofercie AMD, czyli Radeona 6900 XT w cenie 5900 zł (Gigabyte Radeon RX 6900 XT GAMING OC). Ten jest droższy niż oferujący więcej RTX 3080 12 GB i niewiele brakuje do sporo wydajniejszego RTX-a 3080 Ti.

Sytuacja na naszym lokalnym rynku ulega poprawie, ale jeśli ktoś chce zamówić karty graficzne np. z Niemiec, to może jeszcze dodatkowo zaoszczędzić kilkadziesiąt lub kilkaset zł.

Programy

Zobacz więcej
sprzętkarty graficznenvidia