Jaki monitor 4K wybrać? Pokazujemy parę przykładów i przy okazji zastanawiamy się dla kogo ekran 4K może być dobrym rozwiązaniem.
Czy warto kupić monitor 4K tzn. taki o rozdzielczości 3840 x 2160 pikseli? Wiele osób rozważa taką kwestię, a jednym z istotnych czynników może być cena. W związku z tym poniżej rzucimy okiem m.in. na przykładowy monitor 4K do 1000 zł, a później weźmiemy pod uwagę również trochę droższe modele. Jednak zanim przejdziemy dalej można zadać sobie pytanie, czy warto kupić monitor 4K?
Wiele zależy od konkretnych potrzeb danej osoby. Dobrze jest powiedzieć sobie wprost, że do zwykłego przeglądania stron internetowych, edytowania tekstu czy sprawdzania poczty, w zupełności wystarczy np. monitor o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli (Full HD). Kwestia zakupu monitora 4K ma sens wtedy, gdy pojawia się u nas wyraźna potrzeba na taki sprzęt. Dobrym przykładem może być fakt, że na co dzień zajmujemy się edycją materiałów wideo, edycją zdjęć, tworzeniem grafiki, pracą w różnego rodzaju specjalistycznych programach. Jeżeli bardziej szczegółowy, ostrzejszy obraz i więcej przestrzeni roboczej przekładają się na efekty naszej pracy, to po prostu jest to inwestycja, która ma sens.
W przeciwieństwie do zwykłego Full HD, Ultra HD oferuje nam około cztery razy więcej pikseli w wyświetlanym obrazie, więc zauważymy to również w zastosowaniach rozrywkowych. Niektórzy decydują się na zakup monitora 4K wyłącznie dlatego, że lubią oglądać filmy 4K. Powodem może być również posiadanie mocnego komputera i chęć grania w gry w rozdzielczości 4K, a więc podziwianie grafiki na naprawdę ostrym obrazie.
Tani monitor 4K do 1000 zł
AOC U2879VF jest przykładem taniego monitora 4K, który da się znaleźć w cenie do 1000 zł. Można tu liczyć na częstotliwość odświeżania obrazu 60 Hz, co w zupełności wystarczy do standardowych zastosowań. Zawód mogą odczuć na przykład zapaleni gracze, ponieważ wielu miłośników dynamicznych gier lubi mieć znacznie wyższe odświeżanie. Mimo tego trzeba zaznaczyć, że ogrywanie gier przy 60 Hz jest czymś w pełni możliwym i wiele osób nie odczuje żadnego dyskomfortu. Czas reakcji w AOC U2879VF wynosi 1 ms, co uchodzi za optymalną wartość. Zastosowana matryca to TN, przekątna ekranu to 28", monitor obsługuje AMD FreeSync, dzięki czemu tak zwane rozrywanie obrazu (screen tearing) jest niwelowane.
Monitor 4K do pracy w cenie do 2000 zł
Przykładem monitora 4K do pracy może być chociażby Dell S2722QC. Matryca IPS oraz pokrycie barw na poziomie 99% sRGB przekładają się na przyjemny efekt wizualny. Nie zabrakło redukcji migotania i redukcji niebieskiego światła, co wpływa na mniejsze zmęczenie oczu podczas długiej pracy. Przekątna ekranu 27" jest często spotykanym rozwiązaniem, a w połączeniu z rozdzielczością 3840 x 2160 pikseli obraz będzie odczuwalnie ostry. Nie brakuje obsługi AMD FreeSync, dzięki czemu można uniknąć niepożądanego efektu w postaci rozrywania obrazu. Częstotliwość odświeżania wynosi 60 Hz, a czas reakcji jest na poziomie 4 ms. Sam wygląd monitora Dell S2722QC można określić jako schludny i nowoczesny.
Monitor 4K 144 Hz w cenie do 4000 zł
Acer Nitro XV282KKV jest przykładem monitora 4K o częstotliwości odświeżania obrazu 144 Hz, więc może się to spodobać między innymi miłośnikom rozrywki elektronicznej. Wiele osób jest zdania, że wyższe odświeżanie przekłada się na potencjalną przewagę w szybkich gach. Dodatkowo należy podkreślić, że model Nitro XV282KKV ma krótki czas reakcji w postaci 1 milisekundy. Przekątna ekranu 28", matryca IPS, certyfikat VESA DisplayHDR 400, synchronizacja FreeSync Premium, to zalety mogące sprawić, że poziom satysfakcji płynący z użytkowania takiego monitora 4K będzie na wysokim poziomie. Powinien się sprawdzić nawet w dynamicznych grach jako monitor gamingowy 4K.
Korzystając z okazji polecamy również: monitor 60 Hz, monitor 75 Hz, monitor 120 Hz, monitor 360 Hz, monitor 24 cale do 1000 zł, monitor 27 cali do 1000 zł, monitor 24 cale do 2000 zł, monitor 27 cali do 2000 zł, monitory 2K do 1000 złotych, monitory 2K do 2000 złotych, monitor 32 cale do 1000 zł, monitor 32 cale do 2000 zł.
Marcin Hołowacz, dziennikarz dobreprogramy.pl
