W zeszłym roku Matt Furie, twórca popularnej w internecie żaby Pepe, postanowił ruszyć z tematem NFT. Jeden z internautów wydał pół miliona dolarów na token przedstawiający żabę w wodzie. Inni dostali taki sam token za darmo.
Memy internetowe są częścią naszego życia, czy się nam to podoba, czy nie. Niektórzy traktują je bardzo poważnie. Przykładem takiej osoby jest Halston Thayer, który zapłacił za token NFT pewnego obrazka z żabą Pepe równowartość ponad 537 tysięcy dolarów. Matt Furie, twórca oryginalnego Pepe, za pośrednictwem założonej przez siebie organizacji DAO (zwanej też PegzDAO), zdecydował się sprzedawać obrazki z żabą w formie NFT.
Podczas zeszłorocznej aukcji organizacja poinformowała, że poza sprzedawanym tokenem istnieje ich jeszcze 99, ale te miały nigdy nie trafić na rynek i miały zostać własnością DAO. Nie udało im się dotrzymać słowa.
Serwis Kotaku poinformował, że PegzDAO rozdał kompletnie za darmo 46 tokenów. Gdy Thayer się o tym dowiedział, zdecydował się pozwać organizację. Okazało się przecież, że kupione przez niego NFT nie jest już tak wyjątkowe, jak mogło się to wydawać w momencie, gdy inwestował w nie, co by nie mówić, spore pieniądze.
Halston Thayer ocenił, że w wyniku wypuszczenia na rynek za darmo 46 tokenów związanych z rzeczonym obrazem, wartość jego zakupu spadła do mniej niż 30 tys. dolarów. W związku z tym złożył on pozew przeciwko PegzDAO, w którym zarzucił organizacji między innymi wprowadzenie go w błąd. Prawnicy mężczyzny oczekują zwrotu całości zainwestowanych środków.
