Firma Google zaprezentowała kolejną testową wersję aplikacjiGoogle Desktop. Poprzednie wydanie spowodowało dyskusjęna temat zapewnienia prywatności danych użytkownika, gdyż wdomyślnej instalacji program umieszczał wyniki indeksacji dyskówtwardych na serwerach firmy. W czwartej becie funkcja ta jestdomyślnie wyłączona. Nowością jest wprowadzenie tak zwanych Google Gadgets, małych,interaktywnych apletów które można umieszczać na pulpicie. Ich ideajest trochę podobna do "widżetów" dostępnych w nowej testowejwersji przeglądarki Opera. "Gadżety" umożliwiają urozmaiceniepulpitu informacjami o wiadomościach na GMailu, pogodzie, akcjach,stanie systemu itp. Dostępne są rożne zegarki, mapy, przeglądarkizdjęć i wiele innych, ich liczba będzie się zwiększać w zależnościod potrzeb użytkowników. Poprawiono indeksowanie plików, od terazusuwane pliki będą automatycznie kasowane z bazy. Nowa wersjaprzewiduje także jeszcze większą integrację z innymi usługamiGoogle, choćby takimi, jak nowy Google Calendar. Część osób z pewnością ucieszy się z nowych funkcji, inni zmartwiąsię niebezpieczeństwem utraty prywatności. Przypominamy, żeaplikacja jest wciąż w fazie testów, pobrać ją można ze strony Google.