Korzystasz z Windows 10? Microsoft podjął decyzję, która cię nie ucieszy

Korzystasz z Windows 10? Microsoft podjął decyzję, która cię nie ucieszy

Windows 10 nie otrzyma już nowych funkcji.
Windows 10 nie otrzyma już nowych funkcji.
Źródło zdjęć: © unsplash
Mateusz Tomczak
28.04.2023 09:31, aktualizacja: 28.04.2023 18:43

Windows 10 nie będzie otrzymywał już nowych funkcji. Microsoft wciela w życie kolejny z etapów drogi do całkowitego porzucenia tego systemu.

W październiku 2021 r. zadebiutował Windows 11, a coraz częściej pojawiają się doniesienia na temat Windows 12. Użytkownicy najwyraźniej nie są nimi jednak mocno zainteresowani, ponieważ niezmiennie zdecydowanie największymi rynkowymi udziałami (na poziomie ok. 65 proc. wśród ogółu komputerów z Windows) może pochwalić się właśnie "dziesiątka". W tym świetle nie dziwią pojawiające się negatywne komentarze związane z decyzjami producenta.

Koniec rozwoju Windows 10, nowych funkcji nie będzie

Microsoft potwierdził, że bieżąca wersja Windows 10 (oznaczona jako 22H2) będzie ostatnią. Z punktu widzenia użytkowników oznacza to tylko jedno – nie pojawią się już żadne nowe funkcje. Rozwój Windows 10 został zakończony.

Czy to znaczy, że korzystanie z Windows 10 staje się niebezpieczne? Absolutnie nie. Zakończenie rozwoju nie powinno być mylone z całkowitym zakończeniem wsparcia. To w przypadku Windows 10 odbędzie się dopiero 14 października 2025 r. Do tego czasu użytkownicy będą otrzymywać wsparcie techniczne i aktualizacje związane z bezpieczeństwem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Microsoft zachęca do przesiadki na Windows 11

Scenariusz, z którym mamy do czynienia, nie jest zaskakujący. Nie tylko dlatego, że sugerowano taki obrót spraw już wcześniej. Windows 10 pojawił się na rynku ponad 7 lat temu. W branży technologicznej zmienia się w takim okresie naprawdę wiele.

Wciąż duża liczba osób korzystających z tego systemu to z jednej strony komplement dla producenta, któremu udało się przygotować dobrze ocenianą platformę. Jednocześnie stało się to jednak problemem, bo tempo wzrostu popularności Windows 11 jest znacznie niższe od pierwotnych oczekiwań. Być może dlatego ostatnio Microsoft poleca Windows 11 nawet na niewspieranym sprzęcie.

Mateusz Tomczak, dziennikarz dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (212)