Szef Intela prognozuje: jesienią kupimy wydajny tablet z Windows 8 za 200 dolarów

18.04.2013 14:54

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jeśli zamierzacie kupić tablet czy laptop na najbliższe lata,to może warto jeszcze chwilę zaczekać? Według Paula Otelliniego,dyrektora zarządzającego Intela, w bliskiej przyszłości czekaćma nas prawdziwa rewolucja, która sprawi, że nowa generacjaurządzeń z Windows 8 będzie dostępna w cenach zarezerwowanych dotej pory tylko dla tańszych urządzeń z Androidem.Jesienią tego roku zadebiutować mają na rynku najnowsze układySoC Intela, oznaczone nazwą kodową Bay Trail. Z procesorami IntelAtom wykonanymi po raz pierwszy w technologii 22 nm, czteremardzeniami CPU i wbudowanym GPU zgodnym z Direct X11, mają szansęwstrząsnąć rynkiem, nie tylko dzięki niespotykanej do tej pory wtej klasie urządzeń wydajności, ale przede wszystkim dziękicenie.[img=intel]Intel jest przekonany, że Bay Trail pozwoli na konstrukcjęurządzeń z ekranem dotykowym o grubości 8 milimetrów i szybkościporównywalnej ze standardowymi procesorami Core Intela. Ich bateriepozwalać mają na cały dzień pracy i tygodnie pozostawania wstanie spoczynku. Ceny takich urządzeń, zdaniem Otelliniego, mogązaczynać się już od 200 dolarów. Pierwsze prototypy komputerów zBay Trail pokazano niedawno podczas Intel Developer Forum w Pekinie –możecie zobaczyć je na poniższym wideo:[yt=http://www.youtube.com/watch?v=KBtE6E-c730]Decydenci Chipzilli nie powiedzieli co prawda, jakich wielkościekrany mają mieć te przyszłe 200-dolarowe urządzenia, ale możnasię spodziewać, że chodzi zapewne o wyświetlacze 7-calowe. Uchińskich producentów (wg cen podawanych przez portal Alibaba.com)hurtowe ceny na takie ekrany zaczynają się od 30-40 dolarów,podczas gdy ekran 10-calowy kosztuje już około stu dolarów. Jeślidoliczyć do tego koszt samego SoC, pamięci masowej, baterii,obudowy i wreszcie licencji na Windows 8 (czy też już 8.1), tomargines zysku pozostaje niewielki. Deklaracje takie ze strony Otelliniego wydają się jednakniebezpieczne dla Intela – skoro w przyszłości pojawić się majątakie fantastyczne laptopy i tablety „za grosze”, to po cokupować cokolwiek teraz? A Intel ma problemy właśnie teraz: firmaprzedstawiła swoje wyniki finansowe za pierwszy kwartał 2013 roku,które nie napawają inwestorów optymizmem (choć oczywiście i taksą lepsze, niż dla całej branży producentów sprzętu). Kwartalneprzychody Intela rok do roku spadły o 2,5 procenta, a najdotkliwiejkryzys odczuł dział PC, którego przychody spadły o 6%. Sytuacjęuratował pion serwerowy, gdzie przychody wzrosły o 7,5 procenta. Póki co analitycy przekonani są, ze drugi kwartał będzie dlagiganta lepszy, za sprawą premiery komputerów z procesorami zarchitekturą Haswell – ale czy na pewno użytkownicy będąchcieli nimi zastępować to, co już mają na biurkach? Tablety ilaptopy z Bay Trail to co innego – wiele osób chętnie by kupiłotakie urządzenie z Windows, w nadziei że pozwoli im na znaczniewięcej, niż oferują obecnie tanie tablety z Androidem.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (25)
Zobacz także