TikTok odpowiada na wymagania Komisji Europejskiej dotyczące bezpieczeństwa danych

TikTok odpowiada na wymagania Komisji Europejskiej dotyczące bezpieczeństwa danych

Kolumna flag przed Komisją Europejską w Brukseli z  logo TikToka
Kolumna flag przed Komisją Europejską w Brukseli z logo TikToka
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Corentin Béchade
Mateusz Tomiczek
17.02.2023 13:38

TikTok chce otworzyć dwa kolejne centra danych w Europie, aby złagodzić presję, jaką europejscy prawodawcy wywierają na firmę. Wzbudzone ostatnimi czasy obawy dotyczące działań szpiegowskich Chin sprawiają, że firma tym bardziej chce pokazać, iż nie jest narzędziem Pekinu.

Tworzenie europejskich centrów danych

Dyrektor generalny TikToka ds. operacji w Europie Rich Waterworth wypowiedział się na blogu, że ByteDance (firma posiadająca aplikację) finalizuje właśnie plan drugiego centrum danych zlokalizowanego w Irlandii. Pierwsze takie centrum zostało ustanowione w Dublinie, w zeszłym roku, lecz nie uzyskało jeszcze pełnej operacyjności. W planach jest też trzecie centrum danych, którego lokalizacja nie jest jeszcze podana do wiadomości.

Pierwsze centrum danych powinno uzyskać pełnię swoich możliwości w grudniu tego roku. Firma oczekuje rozpoczęcie migracji danych europejskich użytkowników w 2023 r. i kontynuowanie jej w 2024 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy zaufanie do TikToka da się w ogóle zbudować?

TikTok nie ma zbyt dobrej prasy przez krążące podejrzenia na temat powiązań ByteDance z Komunistyczną Partią Chin. Z tego powodu choćby Stany Zjednoczone są na dobrej drodze, by całkowicie usunąć aplikację ze swojego rynku. Z kolei po europejskiej stronie mieliśmy w końcówce zeszłego roku głośny temat dostępu chińskich pracowników TikToka do danych jego klientów z Europy.

Zaostrzenie przepisów dla dużych platform internetowych obejmuje też TikToka

Po tym, jak ustawa Komisji Europejskiej o usługach cyfrowych (DSA) zmusiła aplikację do zwracania większej uwagi na pojawianie się na niej szkodliwych treści, TikTok dostał ultimatum, by podjąć niezbędne działania do września bieżącego roku. Komisja Europejska dała do 17 lutego czas platformom internetowym i wyszukiwarkom, aby opublikować dane o liczbie użytkowników z Unii Europejskiej, którzy miesięcznie korzystają z ich usług. Podmioty notujące miesięcznie powyżej 45 milionów aktywnych użytkowników zostały oznaczone przez DSA jako bardzo duże platformy internetowe, co wiąże się z poddaniem ich surowszym unijnym przepisom dotyczącym treści online.

TikTok rzecz jasna znalazł się w tym gronie, przedstawiając średnią liczbę 125 milionów aktywnych użytkowników z UE miesięcznie. Dla porównania Twitter przedstawił liczbę 100,9 miliona użytkowników, a Meta kolejno 255 milionów aktywnych użytkowników Facebookaokoło 250 milionów na Instagramie. Ciekawe liczby przedstawił też właściciel Google, czyli Alphabet, dostarczając jedną wartość oznaczającą użytkowników zalogowanych i drugą wskazującą na liczbę osób korzystających z ich usług bez logowania. Zalogowani użytkownicy z Unii Europejskiej wykręcili w Mapach Google wynik 278,6 mln użytkowników, w wyszukiwarce Google 332 mln, a na samym tylko serwisie YouTube 401,7 mln zalogowanych.

Mateusz Tomiczek, dziennikarz dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (50)