Anonymous nie próżnują. Kolejne ataki na rosyjskie firmy

Anonymous nie próżnują. Kolejne ataki na rosyjskie firmy

Anonymous znowu w akcji.
Anonymous znowu w akcji.
Źródło zdjęć: © Unsplash
Karolina Modzelewska
08.04.2022 13:34

Haktywiści z grupy Anonymous co jakiś czas przeprowadzają cyberataki uderzające w Rosję w ramach ich własnej wojny, którą wypowiedzieli reżimowi Putina. Najnowszy z nich dotyczy wycieku ponad 400 tys. maili z rosyjskich baz danych, w tym ponad 100 tys. maili z firmy działającej w przemyśle naftowym, gazowym oraz pozyskiwania drewna.

Za pośrednictwem Twittera haktywiści z grupy Anonymous pochwalili się kolejnym atakiem na rosyjskie firmy i bazy danych. Z zamieszczonego wpisu wynika, że kolektyw przejął ponad 400 tys. wiadomości e-mail, które zostały już udostępnione na platformie DDoSecrets (Distributed Denial of Secrets).

Anonymous znowu w akcji

Wśród przejętych wiadomości było około 300 tys. e-maili (244 GB) z firmy Petrofort, jednego z największych biur i centrów biznesowych w Sankt Petersburgu, 100 tys. e-maili (145 GB) od firmy Aerogas, która specjalizuje się w przemyśle naftowym i gazowym, a także 37,5 tys. e-maili (35,7 GB) z firmy Forest, zajmującej się wycinką oraz produkcją drewna.

Jak widać, Anonymous dotrzymują danego słowa. W jednym ze wpisów hakerzy podkreślili, że "hakowanie będzie kontynuowane, dopóki Rosja nie zaprzestanie swojej agresji". Do tej pory haktywiści uderzyli m.in. w marki należące do spółki holdingowej Association Familiale Mulliez (Auchan, Decathlon czy Leroy Merlin), rosyjski Bank Centralny, bazy danych rosyjskiego Ministerstwa Obrony, firmę należącą do zięcia Siergieja Ławrowa (ministra spraw zagranicznych Rosji), czy białoruskiego producenta broni.

Warto również wspomnieć o atakach przeprowadzonych przez hakerów powiązanych z Anonymous. Grupa Network Battalion 65' (NB65) zaatakowała systemy internetowe Wszechrosyjskiej Państwowej Kompanii Telewizyjnej i Radiowej (VGTRK) i przejęła 870 GB danych, w tym listy kontaktów powiązanych z instytucją zarządzającą państwowymi stacjami telewizyjnymi i radiowymi, a hakerzy z grupy The Black Rabbit World mieli uzyskać dostęp do systemu monitoringu Kremla.

Programy

Zobacz więcej
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie