Aplikacje na Androida otrzymają kolejne reklamy? Google ułatwił ich implementację
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Google wychodzi naprzeciw potrzebom programistów aplikacji na Androida i udostępnia im znany, ale ulepszony sposób na zarabianie pieniędzy. Chodzi o kolejne narzędzie klasyfikowane jako Produkt w ramach aplikacji, a konkretnie – reklamy wywoływane na wyraźne życzenie użytkownika. W zamian za obejrzenie filmu, co stanowi zysk dla programisty, użytkownik może otrzymać dodatkowe korzyści w aplikacji. W przypadku gier mogą to być monety w wirtualnej walucie lub nowe akcesoria dla postaci.
Programiści zaznajomieni z tematem wiedzą z pewnością, że taki sposób zarabiania sam w sobie nie jest nowy i w grach na Androida już teraz całkiem popularny. Nowością jest jednak sposób realizacji. Aby ułatwić zadanie twórcom, Google przygotował nowe narzędzie – Rewarded products – które umożliwia implementację w kilku krokach, bez konieczności stosowania dodatkowego SDK.
Tworzenie takich reklam opiera się jedynie o kilka dodatkowych wywołań API, co powinno wyraźnie przyspieszyć i ułatwić proces programowania. Jak nietrudno się domyślić, treść reklam wyświetlanych w ten sposób będzie zależna od usługi AdMob. Zawartością będzie więc najpewniej można sterować w podobny sposób, jak na przykład w kontekście klasycznych banerów reklamowych, w przypadku których programista może zdecydować, jakiej tematyki mają dotyczyć reklamy.
Twórcy zainteresowani implementacją reklam z użyciem nowej metody powinni skorzystać z poradnika, który trafił już do działu pomocy Konsoli Play. Funkcję można znaleźć wśród ustawień "Obecność w sklepie", które są dostępne na spisie po lewej stronie, po wybraniu konkretnej aplikacji swojego autorstwa.
Programiści dopiero zaczynający przygodę z aplikacjami na Androida powinni natomiast zacząć od pobrania Android Studio, które jest dostępne za pośrednictwem naszego katalogu z aplikacjami. To środowisko, które często jest rozszerzane do nowe funkcje. Stosunkowo niedawno Google poprawił w nim wiele błędów i skupił się na optymalizacji, o czym więcej można przeczytać w odrębnej publikacji.