VirtualBox 5.0 już dostępny, maszyny wirtualne na pulpicie znacznie przyspieszyły

VirtualBox 5.0 już dostępny, maszyny wirtualne na pulpicie znacznie przyspieszyły

10.07.2015 11:55, aktual.: 10.07.2015 13:19

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Narzędzie do wirtualizacji tak dobre, że gdyby nie to, że jestotwarte i dostępne, warto byłoby zapłacić za jego licencję. Mowaoczywiście o VirtualBoksie, który po kilkunastu wydaniach testowychdebiutuje wreszcie w wersji 5.0. To pierwsze „duże” wydanie od2013 roku, przynoszące na biurka użytkowników takie atrakcje jakparawirtualizacja, uruchamianie maszyn wirtualnych w tle czy wzrostsamej wydajności uruchomionych systemów-gości.

O większości kluczowych zmian w VirtualBoksie 5.0 pisaliśmy jużwcześniej, przy okazji wydania publicznej bety. Warto jednakprzypomnieć o tym, co najważniejsze. Hiperwizor obsługuje terazparawirtualizację na systemach linuksowych i windowsowych – tooznacza możliwość bezpośredniego dostępu do sprzętusystemu-gospodarza. Oracle w oficjalnej karcie programu wyjaśnia, żew tym celu wykorzystywane są wbudowane mechanizmy Linuksa i Windows.Wbudowane mechanizmy – ale jakie? Po przejrzeniu dokumentacji dlaprogramistów można sądzić, że ujawnione zostają interfejsyparawirtualizacji dostarczane przez hiperwizory KVM (na Linuksie) iHyper-V (na Windows), tak więc systemy-goście, które zawierająoptymalizacje pod kątem tychże hiperwizorów, będą działały teżwydajniej pod kontrolą VirtualBoksa. Nie oznacza to jednak, żeOracle zrezygnowało z własnych rozwiązań: VirtualBox to wciążpełny hyperwizor typu 2, wykorzystujący w pełni rozszerzeniasprzętowe oferowane przez procesory Intela i AMD.

Wreszcie można dopasować interfejs maszyny do swoich potrzeb
Wreszcie można dopasować interfejs maszyny do swoich potrzeb

Hiperwizor Oracle'a zapewnia teraz też wsparcie dla wielurozszerzeń zestawu instrukcji x86, w tym SSE 4.1 i 4.2 i AES-NI, copowinno przynieść spory wzrost wydajności maszyn wirtualnych wgrafice i multimediach. Nie są to puste słowa. Windows 7, świeżozainstalowany w maszynie wirtualnej pod kontrolą VirtualBoksa 5.0 nalinuksowym hoście, po zainstalowaniu rozszerzeń gościa pokazał wteście Winaero WEI Tool wyniki nawet pięciokrotnie lepsze (w teścieDesktop graphics). Jeśli myśleliście o graniu w starsze gry dlaWindows na linuksowym sprzęcie, nowy VirtualBox może w tymsprawdzić się całkiem dobrze. Niebawem przedstawimy dokładniejszetesty takiego rozwiązania Warto dodać, że „rozrywkowe”wykorzystanie VirtualBoksa staje się też o tyle ciekawsze, że nowawersja przynosi ulepszoną architekturę dźwiękową, stabilniejszą i zmniejszającąopóźnienia.

Wielki krok naprzód: w VirtualBoksie 4.3 maszyna wirtualna z Windows 8.1 uzyskała wynik 1,0
Wielki krok naprzód: w VirtualBoksie 4.3 maszyna wirtualna z Windows 8.1 uzyskała wynik 1,0

Oczywiście to nie koniec istotnych ulepszeń. Wreszcie zyskaliśmymożliwość niezależnego szyfrowania zwirtualizowanych dyskówgości za pomocą szyfru AES-128 i AES-256 (jeśli to możliwe,wykorzystywana jest akceleracja sprzętowa), dostaliśmy znacznielepszą obsługę mechanizmu przeciągnij-i-upuść, która działanie tylko na Windows, ale też na Linuksie (i Solarisie). Pozwala onana bezproblemowe kopiowanie i otwieranie zarówno plików jak ikatalogów. Ulepszono także obsługę urządzeń USB i filtrautomatycznych połączeń, rozpoznawane są już też urządzeniaUSB 3.0. Bez problemów możemy też w systemach-gościach korzystaćz kamerek internetowych gospodarza.

  • Swobodne skalowanie dla użytkowników ekranów HiDPI
  • AES-256, by dane w maszynie wirtualnej były bezpieczniejsze
[1/2] Swobodne skalowanie dla użytkowników ekranów HiDPI

Poprawiono także kwestie interfejsu – zawartość okien jestteraz płynnie skalowana, z uwzględnieniem proporcji ekranowych iwykorzystaniem sprzętowej akceleracji, zawartość pulpitów maszynwirtualnych dobrze też wygląda na ekranach o wysokiejrozdzielczości (mieliśmy okazję sprawdzić na profesjonalnymmonitorze 4K od LG). Jeśli zaś ktoś interfejsu graficznego niepotrzebuje (bo np. uruchamia maszynę wirtualną z oprogramowaniemserwerowym), to może uruchomić ją w trybie headless, bez okienkapulpitu. Co szczególnie istotne, uruchomione maszyny wirtualne niemuszą być wyłączone zamknięciem menedżera, w trybie odłączeniadziałają niezależnie – co spodoba się przede wszystkimwebdeweloperom, uruchamiającym np. prekonfigurowane maszynywirtualne od Bitnami.

Nowy VirtualBox 5.0 jest już dostępny w naszej bazieoprogramowania. Zainteresowani wersją linuksową powinnipoczekać na aktualizację w repozytoriach, lub odwiedzić wikiprojektu. W razie wątpliwości warto zapoznać się też zezaktualizowanym, 316-stronicowym podręcznikiem, który właśniepojawił się na stronachOracle.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (60)
Zobacz także