Meta zdemaskowała Rosję. Największa akcja dezinformacyjna od początku wojny

Meta zdemaskowała Rosję. Największa akcja dezinformacyjna od początku wojny

Meta ujawniła największą rosyjską akcję dezinformacyjną
Meta ujawniła największą rosyjską akcję dezinformacyjną
Źródło zdjęć: © Getty Images | vchal
Konrad Siwik
28.09.2022 16:45, aktualizacja: 29.09.2022 09:39

Meta poinformowała w nowym raporcie o zlikwidowaniu dwóch niepowiązanych ze sobą operacji dezinformacyjnych przeprowadzanych z Rosji i Chin. Macierzysta firma Facebooka ujawniła ponad 60 fałszywych stron internetowych podszywających się pod europejskie i amerykańskie media głównego nurtu.

Od czasu wybuchu wojny w Ukrainie sieci społecznościowe stały się jednym z frontów, na których przeprowadzane są szeroko zakrojone operacje dezinformacyjne mające na celu nasilenie polaryzacji politycznej i społecznej w Europie i USA. Meta regularnie wyszukuje i usuwa konta, które jej zdaniem naruszyły politykę prowadzoną przeciwko skoordynowanym nieautentycznym zachowaniom. W nowym raporcie firma poinformowała o likwidacji dwóch niepołączonych ze sobą sieci w Chinach i Rosji, które szerzyły wprowadzające w błąd treści dotyczące przede wszystkim konfliktu w Ukrainie.

Rosyjska kampania dezinformacyjna

Rosyjska kampania dezinformacyjna była skierowana głównie na Niemcy, a także Francję, Włochy, Ukrainę i Wielką Brytanię. Począwszy od maja, sieć ponad 60 stron internetowych podszywających się pod legalne organizacje informacyjne w Europie zamieszczała treści krytykujące Ukrainę i opowiadające się przeciwko zachodnim sankcjom na Rosję. W dążeniu do uzyskania wiarygodności niektóre z tych witryn wykorzystywały wizerunki głównych europejskich serwisów takich jak "Der Spiegel", "The Guardian" i "Bild". Grupa trolli promowała artykuły, memy i filmy na należących do Mety platformach społecznościowych takich jak Facebook i Instagram, a także na Telegramie czy Twitterze.

"To największa i najbardziej złożona operacja pochodzenia rosyjskiego, którą przerwaliśmy od początku wojny na Ukrainie" – podkreśla Meta.

"Prezentowała niezwykłe połączenie wyrafinowania i brutalnej siły. Spreparowane strony internetowe i użycie wielu języków wymagało zarówno inwestycji technicznych, jak i lingwistycznych. Z drugiej strony, amplifikacja w mediach społecznościowych polegała głównie na prymitywnych reklamach i fałszywych kontach" – wyjaśnia Meta, dodając, że większość kont, stron i reklam na jej platformach została wykryta i usunięta przez automatyczne systemy, zanim jeszcze rozpoczęto dochodzenie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chińska "mała sieć" dezinformacyjna

Meta zlikwidowała również "małą sieć" powstałą w Chinach, która celowała w obywateli USA, Czech i niektórych chińsko- i francuskojęzycznych odbiorców w innych miejscach świata. Kampania "obejmowała cztery w dużej mierze oddzielne i krótkotrwałe wysiłki, z których każdy koncentrował się na konkretnej publiczności w różnym czasie między jesienią 2021 roku a połową września 2022 roku" – podaje Meta.

W Stanach Zjednoczonych chińska operacja dezinformacyjna "była skierowana do ludzi po obu stronach spektrum politycznego" i koncentrowała się na polityce wewnętrznej USA. Kampania w Czechach forsowała antyrządową narrację, krytykującą wsparcie państwa dla Ukrainy w wojnie z Rosją i jego pozornie druzgocący wpływ na czeską gospodarkę. Meta podała, że każda kampania obejmowała około pół tuzina kont i zamieszczała treści "w godzinach roboczych w Chinach", ale niewiele osób faktycznie zaangażowało się w posty.

Konrad Siwik, dziennikarz dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie