SMS dotyczący rzekomej zapłaty za towar i zlecenia dostawy może trafić do każdego Polaka. Chodzi o świeże oszustwo, w którym ktoś podszywa się pod serwis OLX i wysyła do losowych osób wiadomości SMS ze spreparowanym linkiem. Kliknięcie łącza to początek kłopotów.
Fałszywe wiadomości SMS "od OLX" można omylnie zakwalifikować jako autentyczne, bo w telefonie wyświetlają się w wątku z prawdziwymi komunikatami od serwisu ogłoszeniowego. Ktoś wykorzystuje słabości systemów przypisywania rozmów do wspólnych wątków w telefonie po podaniu zbieżnej (tu fałszywej) nazwy, aby zdobyć zaufanie ofiar, które nie spodziewają się, że znajdą fałszywy SMS akurat w tym wątku.
Kolejny sygnał o trwającym ataku i SMS-ach "od OLX" trafił do naszej redakcji od czytelnika Edwarda. W wiadomości oszust deklaruje, że rzekomy kupujący towar zapłacił za produkt oraz dostawę i konieczne jest "dodanie konta", aby otrzymać płatność i wydrukować etykietę. Dalej pojawia się fałszywy link, który prowadzi do spreparowanej strony internetowej. Tutaj oszuści wyłudzają dane logowania do bankowości internetowej lub karty płatniczej, a ponadto dane osobowe.
Jak zawsze w takich przypadkach przypominamy, by sprzedając przedmioty w internecie kończyć transakcje wyłącznie za pośrednictwem oficjalnie udostępnionych narzędzi przez OLX, Allegro, Vinted, Otomoto czy inny serwis, o którym mowa. Tylko wtedy można mieć pewność, że komunikacja jest autentyczna, zaś dany serwis jest w stanie wesprzeć nas w przypadku kłopotów. Nie należy również ufać żadnym formom nawiązywania kontaktu na przykład przez WhatsAppa.
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl
