Trwa wysyłka fałszywych SMS-ów, w których ktoś wykorzystuje wizerunek serwisu Przelewy24 i deklaruje oczekujące pieniądze. Taką wiadomość może dostać każdy Polak - w treści pojawia się deklaracja, że "ktoś wysłał przelew 500 złotych na twój numer". To oczywiście próba oszustwa.
O problemie ostrzega na Twitterze CSIRT KNF podając, że oszuści próbują w ten sposób zdobyć login i hasło do bankowości elektronicznej ofiary, a potem oczywiście podjąć próbę kradzieży pieniędzy z jej konta. Wszystko zaczyna się od wspomnianej wiadomości SMS z linkiem, który ma umożliwiać rzekomy odbiór pieniędzy "wysłanych na dany numer". Kwota 500 złotych zapewne nie jest jedyną, na jaką można trafić.
Jeśli po otrzymaniu SMS-a dana osoba nie zorientuje się, że to przekręt, klikając link trafi na spreparowaną bramkę szybkich płatności, gdzie zostanie poproszona o "zalogowanie" się do swojego banku. Dane logowania zostaną w ten sposób przekazane wprost oszustom, którzy w tle sami podejmą próbę logowania na faktyczne konto w banku. Będąc tak daleko ofiara zapewne będzie również skłonna bez zastanowienia przepisać do formularza kody SMS wysyłane przez zabezpieczenia bankowe podczas logowania.
Otrzymując podobne wiadomości SMS warto przede wszystkim zachować zdrowy rozsądek i nie liczyć na nieoczekiwane przelewy "wysyłane na numery telefonów". Przypominamy także, by pamiętać o możliwości zgłaszania podejrzanych SMS-ów do analizy zespołowi badaczy z CERT Polska, który czeka na przekazywane wiadomości pod numerem +48799448084.
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl
