Oszustwo "na węgiel". Naciągacze coraz bardziej wyrachowani

Oszustwo "na węgiel". Naciągacze coraz bardziej wyrachowani

Piec na węgiel, kotłownia, kocioł
Piec na węgiel, kotłownia, kocioł
Źródło zdjęć: © Getty Images | Michal Fludra/NurPhoto
14.08.2022 13:27

W Polsce brakuje węgla. Może się o tym przekonać każdy, kto chce go kupić. Jest albo bardzo drogi, albo po prostu niedostępny. Zima coraz bliżej, więc posiadacze kotłów węglowych coraz mocniej chcą uzupełnić zapasy. Wykorzystują to oszuści.

W 2022 roku zakup węgla to nie lada wyzwanie. Do wyboru mamy albo walkę z przeciążonymi serwerami grupy PGG, albo płacenie skrajnie wysokich cen w składach opału, a perspektyw na poprawę sytuacji nie widać. Nic więc dziwnego, że każdy szuka jak najkorzystniejszej okazji. Tu do gry wkraczają oszuści.

Opolska policja informuje o nowy trendzie wśród cyberprzestępców. Chodzi o oszustwa "na węgiel". Wiedząc, że zapotrzebowanie na to paliwo jest ogromne, wyłudzacze naprawdę mocno starają się, by przekonać swoje ofiary do kliknięcia niebezpiecznego linku. Stąd już niedaleka droga do przejęcia dostępu do konta bankowego niedoszłego kupca.

Cyberprzestępcy bazują na tworzeniu stron internetowych, które łudząco przypominają strony internetowych spółek górniczych działających w Polsce. Oszuści wykorzystują także logotypy tych spółek, przez co na pierwszy rzut oka strony są całkiem podobne do oryginalnych.

Policja poinformowała, jak wygląda model działania oszustów. Często wysyłają oni wiadomości SMS do osób zainteresowanych kupnem. Przesłany link ma prowadzić do strony internetowej sprzedawcy. Otrzymanie takiej wiadomości powinno zaniepokoić klienta. Polska Grupa Górnicza informuje, że podczas transakcji w należącym do spółki sklepie nie są wysyłane żadne SMS-y.

Otwarcie podejrzanego linku może wiązać się z zainstalowaniem niebezpiecznego oprogramowania. To zaś może finalnie doprowadzić do przejęcia dostępu do konta bankowego przez oszustów.

Aby nie wpaść w szpony oszustów, najlepiej unikać wszelkich ogłoszeń z nierynkową ceną surowca. Ponadto należy odmawiać, gdy sprzedawca prosi o wpłacenie zaliczki. Najbezpieczniej jest zamawiać towar z płatnością przy odbiorze. Warto też sprawdzić w sieci opinie na temat danego sprzedawcy. Jeśli ich nie będzie lub będą negatywne, koniecznie należy odpuścić zakup.

Karol Kołtowski, dziennikarz dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (25)