Facebook zwolnił bez powodu 60 osób. Zostały wybrane losowo przez algorytm

Facebook zwolnił bez powodu 60 osób. Zostały wybrane losowo przez algorytm

Algorytm zwolnił 60 pracowników Facebooka.
Algorytm zwolnił 60 pracowników Facebooka.
Źródło zdjęć: © Getty Images
Konrad Siwik
19.08.2022 17:26, aktualizacja: 23.08.2022 21:27

Od lat mówi się, że komputery w końcu zastąpią pracowników w różnych branżach. Chodzą słuchy, że w Facebooku posunięto się o krok dalej i pozwolono algorytmowi wybrać losowych ludzi, którzy mieli zostać zwolnieni bez konkretnego powodu.

Pracownicy Facebooka, zatrudnieni za pośrednictwem firmy Accenture, wykonywali jak co dzień swoje obowiązki w biurze Facebooka w Austin w Teksasie. Moderowali treści i usługi biznesowe, aż w pewnym momencie zostali zaproszeni na wideokonferencję – wspomina źródło zaznajomione ze sprawą w rozmowie z serwisem Business Insider.

Zatrudnieni nie otrzymali żadnych informacji o tym, co będzie omawiane podczas rozmowy, a po jej rozpoczęciu ukryto nazwiska osób biorących w niej udział, w tym przedstawicieli firmy Accenture. Ze względu na to, że nikt się nie przedstawił, pracownicy nie byli pewni, kto faktycznie brał udział w przekazywaniu wiadomości. A ta nie należała do pozytywnych.

W końcu dowiedzieli się, że co najmniej 60 pracowników zostało odsuniętych od ich obowiązków, czyli mówiąc prościej – zwolnionych. Kiedy jeden z pracowników zapytał, w jaki sposób podjęto decyzję o zwolnieniach, przedstawiciele Accenture odpowiedzieli, że zastosowano "algorytm", który wskazał losowo wybrane osoby.

Pracownikom nie podano konkretnego powodu utraty pracy, nie zaoferowano im innych stanowisk, "bezpośrednich transferów" czy odpraw. Poszkodowani otrzymali możliwość "ponownego ubiegania się" o pracę w Accenture w ciągu najbliższych dwóch tygodni, ale musieliby przejść przez nową rundę rozmów kwalifikacyjnych bez "gwarancji", że zostaną ponownie zatrudnieni.

W kolejnej rozmowie telefonicznej, która odbyła się następnego dnia, przedstawiciele Accenture poinformowali pracowników, że zespół HR będzie dążył do umieszczenia osób o określonych umiejętnościach w innych projektach, jeśli będą się o to ubiegać, ale w przeciwnym razie od 3 października zostaną bez pracy. Tymczasem Facebook nie skomentował zarzutów.

Konrad Siwik, dziennikarz dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (58)